Adam Parr odchodzi z Williamsa!

W poniedziałkowy poranek świat Formuły Jeden obiegła wiadomość równie sensacyjna, co przebieg wczorajszego GP Malezji. Z funkcją prezesa Williamsa żegna się Adam Parr, którego założyciel, właściciel i szef zespołu Frank Williams jeszcze niedawno nazywał swoim „naturalnym następcą". Parr opuści brytyjski team 30 marca, przekazując obowiązki prezesa Nickowi Rose, byłemu dykretorowi finansowemu firmy Diageo produkującej alkohole, a obecnie piastującemu stanowisko dyrektora-konsultanta Williams Grand Prix Holdings.

Szefem stajni z Grove nadal pozostaje Frank Williams, który w wydanym oświadczeniu nie ujawnił, co konkretnie jest przyczyną nieoczekiwanego rozstania z Parrem. „Adam opuszcza nas bez żalu, by poświęcić więcej czasu własnemu życiu. Życzę jemu, jak i jego rodzinie wszystkiego najlepszego". - powiedział. Parr dołączył do Williamsa w 2006 roku jako główny dyrektor wykonawczy. Na funkcję prezesa awansował podczas sezonu 2010 i od tego momentu zajął się zarządaniem zespołem, choć ostateczne słowo we wszystkich sprawach nadal należało do Franka Williamsa.