Frank Williams odchodzi z zarządu swojej ekipy

Frank Williams poinformował, że od 1 kwietnia przestanie być członkiem zarządu zespołu Williams F1, który 35 lat temu powstał z jego inicjatywy. „To właściwy moment, abym przemyślał swoją rolę w stajni". - powiedział. „Niebawem skończę 70 lat i postanowiłem rozpocząć kolejny etap stopniowego i zarazem nieuniknionego procesu przekazywania teamu następnemu pokoleniu". Pod koniec zeszłego roku z zarządu Williamsa odeszła inna ikona zespołu - Patrick Head. Tymczasem szeregi firmy zasili niebawem córka Franka Williamsa - Claire Williams, której powierzono rolę dyrektora ds. marketingu oraz komunikacji. „Nie ukrywam, że Claire jest moją córką, ale zasłużyła na tę posadę, ponieważ bardzo ciężko o nią walczyła". - podkreślił Frank Williams. Komentując swoją rezygnację z członkostwa w zarządzie ekipy, Frank Williams wyznał: „Moja decyzja nie jest tak dramatyczna, jak się wydaje: powinienem nadal pracować w pełnym zakresie czasu na stanowisku szefa zespołu i dalej uczęszczać na zebrania zarządu, tyle że w roli obserwatora. Poza tym, nadal jestem większościowym udziałowcem Williams Grand Prix Holdings PLC". Kilka dni temu Frank Williams ujawnił, że w przypadku jego całkowitego odejścia w cień, teamem pokieruje Adam Parr, aktualnie piastujący stanowisko prezesa. „Jeśli z jakiegoś powodu nie będę mógł pracować, lukę po mnie wypełni Adam". - oświadczył. „To młody człowiek, w dobrej formie - tak jak ja, gdy byłem w jego wieku. Co prawda nie był kierowcą wyścigowym, ale w pewnym sensie to pewnie zaleta. Podejmuje trafne decyzje finansowe i potrafi działać na rzecz uzyskiwania przychodów. Może spełnić własne ambicje związane z F1".