Zawieszenie FRIC w bolidach F1 zostanie zakazane. Już od następnego wyścigu?

Zawieszenie FRIC, które odgrywa ważną rolę w bolidach Formuły 1 poszczególnych zespołów, zostanie zakazane i to być może już na przyszłotygodniowe GP Niemiec. Według serwisu Autosport. najbardziej ucierpi konkurencyjność dominującej wyścigówki Mercedesa.

FRIC to system łączący hydraulicznie przednie i tylne zawieszenie sprawiając, że podczas przyśpieszania, hamowania, czy pokonywania zakrętów, bolid utrzymuje się w jednakowej odległości od podłoża. Wynalazek może dawać duże korzyści aerodynamiczne, a także zmniejszać zużycie opon. Sprytne zawieszenie wymyśliła ekipa Lotusa - w 2008 roku, gdy jeszcze startowała pod nazwą Renault. Ale obecnie podobno to Mercedes ma je najbardziej rozwinięte.

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) teraz poinformowała pisemnie teamy, że po dogłębnej analizie różnych systemów FRIC, wszystkie uznaje za niespełniające regulaminu technicznego F1. FRIC jest porównywany do aktywnego zawieszenia, ale w przeciwieństwie do niego działa pasywnie. Jednak FIA zasugerowała, że system łamie przepis zabraniający stosowania w bolidzie elementu oddziaływującego na aerodynamikę, jeśli ten nie jest przymocowany nieruchomo do zawieszonej części wozu. FIA chce, by zespoły wycofały zawieszenie FRIC z bolidów Formuły 1 na następne zawody, lecz jest gotowa przymykać na nie oko jeszcze przez ten sezon, jeśli opowiedzą się za takim rozwiązaniem wszystkie ekipy.

Dlatego szanse, aby FRIC zostało zabronione dopiero od 2015 roku, są niepewne. Jeżeli jakieś stajnie mają wynalazek w ubogiej wersji, albo wcale go nie mają, trudno spodziewać się, by przystały na opóźnienie zakazu.