Formuła 1 » Aktualności F1 » Zaskoczony Alonso mierzy w podium
Fernando Alonso podbudowany nadspodziewanie wysoką konkurencyjnością Ferrari w kwalifikacjach Formuły 1 do GP Singapuru wierzy, że na ulicznym torze Marina Bay ma większą szansę niż kiedykolwiek wcześniej tego roku zdobyć podium.
Hiszpan, który przez trzynaście dotąd rozegranych rund sezonu 2014 tylko dwukrotnie finiszował wśród czołowej trójki, w Singapurze dyktował tempo na pierwszym i trzecim treningu, a następnie wspólnie z zespołowym partnerem Kimim Raikkonenem zakończył na szczycie tabeli pierwszą część kwalifikacji. Ostatecznie Alonso zdobył 5. pole startowe, ale do najszybszego Lewisa Hamiltona stracił zaledwie 0.226 sekundy i przyznał, że nie oczekiwał dysponować tak dobrymi osiągami.
„Te wyniki są dla nas sporą niespodzianką szczerze mówiąc". - cytuje byłego dwukrotnego mistrza świata serwis Autosport. „Dwie dziesiąte sekundy straty do pole position to nie jest różnica, jaką mogliśmy sobie wyobrazić wczoraj. „Na treningach zawsze jesteśmy konkurencyjni, ale potem trochę słabniemy w kwalifikacjach. Tutaj tak się nie stało. Nadal jesteśmy mocni, więc cieszę się".
Ferrari nie przywiozło na GP Singapuru żadnego wielkiego pakietu poprawek do bolidu, tylko czerwonemu samochodowi pasują kręte ulice azjatyckiego państwa-miasta, wymagające innych atutów niż moc silnika, która jest największą słabością modelu F14 T.
„Prawdopodobnie charakterystyka tego toru nieco lepiej odpowiada naszemu bolidowi". - potwierdzał Alonso. „Wiemy, że moc silnika nie odgrywa tutaj tak dużej roli.
„Czułem się pewnie za kierownicą od pierwszego okrążenia, co też pomaga. Zatem na naszą konkurencyjność złożyło się kilka rzeczy, ale według mnie największe znaczenie ma specyfika trasy w Singapurze".Skoro Ferrari okazało się tak szybkie w nocnym Grand Prix, Alonso zamierza stanąć jutro na podium. Nie wyklucza, że ujrzymy go nawet na najwyższym stopniu.
„Musimy poczekać, jak rozwinie się wyścig". - mówił. „Zobaczymy. Podium jest bliżej niż kiedykolwiek, bo zawsze startuję w okolicach piątego miejsca, ale tym razem jest zupełnie inaczej, gdyż jestem tylko o 0.2 sekundy wolniejszy od kierowcy na pole position.„Więc dlaczego nie myśleć o podium?
„Zwycięstwo natomiast byłoby bardzo optymistycznym założeniem, ale zobaczymy". - dodał.
Hiszpan, który przez trzynaście dotąd rozegranych rund sezonu 2014 tylko dwukrotnie finiszował wśród czołowej trójki, w Singapurze dyktował tempo na pierwszym i trzecim treningu, a następnie wspólnie z zespołowym partnerem Kimim Raikkonenem zakończył na szczycie tabeli pierwszą część kwalifikacji. Ostatecznie Alonso zdobył 5. pole startowe, ale do najszybszego Lewisa Hamiltona stracił zaledwie 0.226 sekundy i przyznał, że nie oczekiwał dysponować tak dobrymi osiągami.
„Te wyniki są dla nas sporą niespodzianką szczerze mówiąc". - cytuje byłego dwukrotnego mistrza świata serwis Autosport. „Dwie dziesiąte sekundy straty do pole position to nie jest różnica, jaką mogliśmy sobie wyobrazić wczoraj. „Na treningach zawsze jesteśmy konkurencyjni, ale potem trochę słabniemy w kwalifikacjach. Tutaj tak się nie stało. Nadal jesteśmy mocni, więc cieszę się".
Ferrari nie przywiozło na GP Singapuru żadnego wielkiego pakietu poprawek do bolidu, tylko czerwonemu samochodowi pasują kręte ulice azjatyckiego państwa-miasta, wymagające innych atutów niż moc silnika, która jest największą słabością modelu F14 T.
„Czułem się pewnie za kierownicą od pierwszego okrążenia, co też pomaga. Zatem na naszą konkurencyjność złożyło się kilka rzeczy, ale według mnie największe znaczenie ma specyfika trasy w Singapurze".Skoro Ferrari okazało się tak szybkie w nocnym Grand Prix, Alonso zamierza stanąć jutro na podium. Nie wyklucza, że ujrzymy go nawet na najwyższym stopniu.
„Musimy poczekać, jak rozwinie się wyścig". - mówił. „Zobaczymy. Podium jest bliżej niż kiedykolwiek, bo zawsze startuję w okolicach piątego miejsca, ale tym razem jest zupełnie inaczej, gdyż jestem tylko o 0.2 sekundy wolniejszy od kierowcy na pole position.„Więc dlaczego nie myśleć o podium?
„Zwycięstwo natomiast byłoby bardzo optymistycznym założeniem, ale zobaczymy". - dodał.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Zaskoczony Alonso mierzy w podium
Podobne: Zaskoczony Alonso mierzy w podium
Liga Typerów - GP Singapuru 2018 »
Liga Typerów - GP Singapuru 2017 »
Liga Typerów - GP Singapuru 2016 »
Liga Typerów - GP Singapuru 2015 »
Podobne galerie: Zaskoczony Alonso mierzy w podium
GP Singapuru 2018 - wyścig »
GP Singapuru 2018 - treningi i kwalifikacje »
GP Singapuru 2017 - wyścig »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter