Zapowiedź Grand Prix Abu Zabi

Już jutro rozpocznie się Grand Prix Abu Zabi - ostatnia runda w tegorocznych mistrzostwach. Będziemy świadkami ekscytującej walki o mistrzostwo świata w klasyfikacji kierowców pomiędzy zawodnikami Red Bulla, a Fernando Alonso.
Yas Marina Circuit liczy 5.6 kilometra i ma bardzo ciekawą charakterystykę. Kierowcy muszą stawić czoła 9 prawym i 11 lewym zakrętom. Prędkość maksymalna to około 315 km/h. Jest to swoiste połączenie Monako i Walencji - część kręta, ciasna, biegnąca poprzez samo miasto łagodnie przechodzi w szybki, szeroki sektor wybudowany razem z nową zatoką.Yas Marina Circuit to nie tylko piękny tor zbudowany na sztucznej wyspie, ale przede wszystkim kompleks luksusowych hoteli, drapaczy chmur, przystani dla jachtów, a także pole golfowe i ponad 300 tys. metrów kwadratowych powierzchni handlowej. Rok temu najszybsze na tym torze były Red Bulle. Kierowcy stajni z Milton Keynes zaliczyli dublet - Vettel przed Webberem. Podium uzupełnił Jenson Button, który jeździł wówczas w zespole Brawn GP.

W tym roku głównymi faworytami również są kierowcy Red Bulla. Aktualnie szybszy wydaje się być Sebastian Vettel. Wydaje się, że nikt nie zagrozi Niemcowi i Australijczykowi, jednak nie wiadomo kto z nich okaże się lepszy. Możliwe, że Vettel przepuści Webbera, jeśli taki manewr dałby mu tytuł mistrzowski. Dalej powinno być Ferrari, a raczej Fernando Alonso, który jest teraz znacznie lepszy od Felipe Massy. Nie ma jednak w tym nic dziwnego, gdyż cała ekipa koncentruje się na Hiszpanie. Alonso powiedział, że da z siebie wszystko i liczy, że ukończy wyścig w pierwszej dwójce, co dałoby mu tytuł mistrzowski.Broni nie złożył jeszcze McLaren i walczący o mistrzostwo Lewis Hamilton. Brytyjczyk ma jednak stratę 24 punktów do Alonso i jak sam przyznał, tylko cud może dać mu tytuł. Tak czy inaczej bolidy ekipy z Woking powinny być słabsze od Red Bulla i Ferrari.

O kolejne miejsca powinni walczyć kierowcy Mercedesa, Williamsa oraz Robert Kubica z Renault. Polak uważa, że ciężko będzie ukończyć rywalizację w pierwszej szóstce, aczkolwiek nie powinno zabraknąć dla niego miejsca w punktowanej dziesiątce.Jeśli chodzi o kursy u bukmacherów, to największe szanse na tytuł ma Fernando Alonso (1.50). Za "złotówkę" postawioną na Webbera wygramy 2,50 PLN. Dalej są Vettel (8.50) i Lewis Hamilton (51.00). Faworyci wyścigu prezentują się następująco: Webber (2.50), Vettel (3.25), Alonso (4.50) i Hamilton (8.00).Grand Prix zaczyna się już jutro tradycyjnie dwoma treningami. Pierwszy odbędzie się o godzinie 10, a drugi o 14. Następnie w sobotę o 11 ostatni, trzeci trening, a o 14 kwalifikacje. I również o 14, ale w niedzielę odbędzie się wyścig o Grand Prix Abu Zabi.

Najświeższe wyniki oraz wiadomości z padoku Formuły 1 jak zawsze znajdziecie na naszej stronie, więc bądźcie z nami w weekend z Grand Prix Abu Zabi na torze Yas Marina.