Wypadek Massy spowodowany awarią tylnego skrzydła

Felipe Massa miał wypadek na drugim treningu Formuły 1 przed GP Chin, ponieważ nie zadziałało mu tylne skrzydło w bolidzie.

Kierowca Williamsa przerwał wszystkim popołudniowe zajęcia, gdy wpadł w poślizg na dohamowaniu do nawrotu po najdłuższej prostej toru w Szanghaju i "pocałował" bariery.

Brazylijczykowi zamknął się DRS wraz z rozpoczęciem hamowania, ale jak wyjaśniał mimo tego nie odzyskał normalnego docisku.

„Miałem problem z wygaszeniem się tylnego skrzydła". - mówił. „Kiedy hamujesz, odzyskujesz docisk, lecz mi nie wrócił po zamknięciu DRS.

„Wtedy całkowicie uciekł mi tył. To było bardzo dziwne.

„Szkoda, ponieważ straciłem drugą połowę treningu i nie mogłem wykonać długiego przejazdu. Dodatkowo uderzyłem w barierę przednim skrzydłem, które było w nowej wersji. Może już nie będę mógł go więcej użyć tego weekendu.

„Zdecydowanie to nie było dla mnie dobre zdarzenie". Williams przywiózł na GP Chin kilka poprawek wobec zostania w tyle za Ferrari i drugi kierowca ekipy Valtteri Bottas choć uzyskał tylko 7. czas dnia, jest podbudowany tym jak jeździ jego bolid w Szanghaju. Aczkolwiek wciąż martwi się o tempo wyścigowe.

„Wszystko funkcjonowało jak należy, to zawsze pozytyw". - tłumaczył Fin. „Nie musieliśmy nic przestawiać, (ale) trzeba pomyśleć, jak polepszyć szybkość na długich przejazdach.

„W kwalifikacjach powinniśmy być nadal mocni, ponieważ mamy jeszcze dużo osiągów w zanadrzu, lecz trzeba pracować nad tempem wyścigowym".