Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Wymarzona Formuła Jeden - Jarno Trulli

Wymarzona Formuła Jeden - Jarno Trulli

2011-09-02 - G. Filiks     Tagi: Trulli, Wywiad, Formuła 1
Jarno Trulli to jeden z najbardziej doświadczonych kierowców F1 w całej historii. Włoch przystąpił do 245 zawodów, więc zapewne widział na torze już wiele, aczkolwiek jeśli chodzi o marzenia związane ze ściganiem, to bez wątpienia wszystkich jeszcze nie spełnił. Reprezentant Team Lotus śni między innymi o ujrzeniu rywalizacji Ayrtona Senny z Gillesem Villeneuve'em, zmniejszeniu znaczenia aerodynamiki, kolacji z Robertem Kubicą, Fernando Alonso, Tonym Fernandesem oraz Eddie Jordanem, czy poprowadzeniu Ferrari 312T. Zapraszamy na kolejny wywiad z cyklu Wymarzona Formuła Jeden przeprowadzony przez oficjalną stronę internetową tego sportu.

Pytanie: Gdybyś miał wybrać miejsce dla nowego toru ulicznego, to w jakim mieście z całego świata byś go ulokował i dlaczego właśnie tam?

Jarno Trulli: „W Miami - zdecydowanie, bo mógłbym tam codziennie wracać do mego mieszkania, widywać się z rodziną i spać we własnym łóżku. Ty mógłbyś spędzić miło czas przy dobrej pogodzie, a ja pojeździć na rowerze oraz poleżeć na plaży!” Gdybyś miał wybrać jednego z byłych mistrzów świata jako kolegę zespołowego, kogo byś wybrał i dlaczego?
„Ja wskazałbym Fernando (Alonso). Gdy byliśmy partnerami, dogadywaliśmy się świetnie, więc chciałbym jego”.

Innowacje związane z dawną Formułą 1 - efekt przyziemienia, aktywne zawieszenie, turbodoładowanie, sześć kół - lista jest długa. Jeśli miałbyś przywrócić jedną z dawnych innowacji, co by to było i dlaczego?

„Proste - turbodoładowanie. Co prawda to rzeczywiście wraca, ale naprawdę chciałbym wypróbować 1400-konne monstra na pełnym gazie. To dobra rzecz, ponieważ zapewnia nam więcej mocy, a my jako kierowcy musimy pracować ciężej, by wydobyć maksimum potencjału z bolidu, nie ujmując niczego umiejętnościom zawodników”.

Jakie nowinki chciałbyś w przyszłości zobaczyć w F1?
„Moim zdaniem efekt przyziemienia byłby interesujący - osłony naokoło bolidu dające niewiarygodny docisk, choć miały swój ogranicznik, przez co zawsze wykorzystywało się je na limicie. To także pomagając jechać szybciej wymaga od kierowcy jeszcze większego wysiłku - a dla nas to najważniejsze!" Załóżmy, że możesz jeździć tylko na jednym torze przez resztę swojego życia. Który z obiektów całego świata - przeszłych lub obecnych - wybierzesz i dlaczego?
„To byłoby Spa. Ta pętla ma wszystko, nieprawdaż? Rzeczywiście trudne zakręty wstrzymujące i puszczające zawodników, całkowicie nieprzewidywalną pogodę, dzięki której w jednym sektorze możesz pędzić przy promieniach słońca, a w drugim pod intensywnym deszczem, naprawdę zafascynowanych kibiców i ogólnie wspaniałą atmosferę. Kocham to - od zawsze. Wiem, że jeśli miałbym wybrać tylko jeden tor, za każdym razem wskazałbym właśnie ten”.
Maserati, Alfa Romeo, Tyrrell i March - to tylko niektóre z zespołów, które odeszły z tego sportu. W jakim byłym zespole chciałbyś się ścigać i dlaczego?
„Jako że jestem Włochem, wybrałbym Alfa Romeo. Dzisiaj młodzi fani widzą może tylko Ferrari jako włoski team, ale Alfa była fajna”.Projektujesz nowy tor wyścigowy Formuły 1, łącząc wszystkie ulubione zakręty z obiektów całego świata. Jakie trzy zakręty są na szczycie twojej listy i dlaczego?
„Myślę, że większość przepytywanych da podobną odpowiedź. Dwa tory, z których wziąłbym moje trzy ulubione łuki mają jedną wspólną cechę - są torami kierowców, więc pewnie wiesz o co mi chodzi - niemniej trzeci może cię zaskoczy! Nie przywiązując wagi do kolejności wziąłbym eski z pierwszego sektora Suzuki, Eau Rouge razem z prostą Raidillon ze Spa oraz ostatni stary zakręt z Barcelony. Obstawiam, iż niewielu wspomniało o tym, który wymieniłem jako trzeci...”Możesz podróżować w czasie i konkurować w każdej dekadzie Formuły 1, od 1950 do 1990. Jakie dekady byś wybrał i dlaczego?
„Najpóźniejszą, jaką bym mógł, bo byłaby najbezpieczniejsza! Bolidy z dawnych lat może i wyglądają świetnie, lecz nie uśmiechałoby mi się ścigać bez pasów bezpieczeństwa. Chciałbym jak najwięcej ochrony z tego, co teraz mamy”.
Który z obecnych przepisów chciałbyś zmienić najbardziej i dlaczego?
„Cóż, jestem kierowcą, nie inżynierem, więc nie sądzę, bym był najodpowiedniejszą osobą do mówienia o tym, ale tak czy owak wolałbym nie bałaganić zbytnio w przepisach. Obecnie rywalizacja jest dobra i kibice otrzymują ekscytujące mistrzostwa, nie tylko pojedyncze wyścigi. Jednak zmniejszyłbym znaczenie aerodynamiki w samochodach. Szczerze powiedziawszy według mnie byłoby lepiej, gdyby auta były bardziej proste, ale jest jak jest i przypuszczam, że to się nie zmieni".Gdybyś mógł wybrać dwóch mistrzów Formuły 1 z przeszłości - z różnych epok - do wyścigu między sobą nawzajem, kogo byś wybrał i dlaczego?
„Nie jestem pewien, kogo z różnych epok chciałbym zobaczyć, może Gillesa Villeneuve'a rywalizującego z kimś takim, jak Ayrton Senna, lecz tak naprawdę z chęcią popatrzyłbym raz jeszcze na walkę Senny z Prostem. Mieli odmienne style - zarówno w bolidzie, jak i poza nim, mimo to względem tempa byli tak blisko siebie”.Będąc szefem stajni kogo z aktualnych zawodników stawki zatrudniłbyś jako pierwszego (oprócz Twojego zespołowego partnera)?
„Prawdopodobnie Fernando (Alonso) i może dobrałbym do niego Vettela. No i na szefa mianowałbym Eddiego Jordana - ja nie chciałbym nim być!"W tegorocznym kalendarzu znajduje się tylko 19 torów z całego świata. Możesz dorzucić jeden. Który wybierzesz i dlaczego właśnie ten?
„Mugello. Naturalnie jest włoski, więc bliski mojemu sercu. Zawsze przyjemnie mi się po nim jeździło, to naprawdę dobre miejsce do ścigania, więc zdecydowanie wybrałbym ten".Urządzasz kolację i możesz zaprosić cztery osoby ze świata sportów motorowych przeszłości lub czasów obecnych. Kogo zaprosisz?
„Dobre pytanie! Na pewno Eddiego Jordana - to zabawny facet, zwłasza podczas jedzenia. Jeszcze trzech ludzi? Ok, Tony'ego Fernandesa - też jest bardzo fajny i ta dwójka zapewniłaby rozrywkową atmosferę. Następnie chciałbym dołączyć do niej jakichś kierowców - naturalnie Roberta Kubicę. To dobry przyjaciel i lubię spędzać z nim czas. Mój czwarty wybór to Fernando (Alonso). Jak już powiedziałem, zostaliśmy przyjaciółmi podczas jazdy dla tej samej ekipy. Myślę, że w wymienionym gronie spędziłbym naprawdę miły wieczór”.Masz szansę poprowadzenia jednego ze wszystkich legendarnych samochodów Formuły 1 z przeszłości. Który z bolidów byś wybrał?
„Ferrari 312T - to, którym jeździł Niki Lauda. To piękny bolid - nieco mały, ale patrzenie na niego to nieprawdopodobne uczucie”.
Basen na dachu, kręgielnia, obrotowy bar sushi - to tylko niektóre z rzeczy, których nie posiadają motorhome'y. Jeśli miałbyś dodać jedną rzecz do siedziby swojego zespołu na torze, to co by to było?
„Najszybsze łącze internetowe na świecie - dopóki bym je miał, byłbym zadowolony!”

Wyobraź sobie, że właśnie zdobyłeś tytuł mistrza świata. Gdzie zjadłbyś posiłek dla uczczenia tego faktu i co wybrałbyś z menu?
„Pewnie wybrałbym się do mojego hotelu w Davos i zjadł w tamtejszej restauracji. Wszyscy moi znajomi mogliby zostać w hotelu, dodatkowo wiem, jak dobre serwują tam posiłki. Co bym spożył? Coś prostego, może trochę makaronu. Ale jedzenie nie byłoby ważne - ważne byłoby posiadanie obok siebie ludzi mi najbliższych przez całą noc".



źródło: Formula1.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Wymarzona Formuła Jeden - Jarno Trulli