Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Wycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło Webberowi
Wycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło Webberowi

Wycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło Webberowi

2012-04-10 - G. Filiks     Tagi: Red Bull, Webber, dmuchany dyfuzor
Choć niektóre zespoły nadal wykorzystują spaliny do poprawiania docisku bolidu, w sezonie 2012 proceder ten jest stosowany na zdecydowanie mniejszą skalę niż rok temu. Dwa pierwsze wyścigi trwającej kampanii pokazały, że walka Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) z nadmuchem dyfuzora zaowocowała znacznym zmniejszeniem różnic między teamami oraz... zespołowymi partnerami - przynajmniej jeśli chodzi o reprezentantów Red Bull Racing.
Wycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło WebberowiWycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło Webberowi
W zeszłym sezonie już od samego początku Sebastian Vettel nie dawał Markowi Webberowi żadnych szans, podczas kwalifikacji górując nad Australijczykiem często o powyżej pół sekundy. Przed tegorocznymi mistrzostwami starszy z duetu Czerwonych Byków zapowiadał, że tym razem postawi swojemu koledze trudniejsze warunki i chociaż nie wszyscy w to wierzyli, póki co Mark dotrzymuje słowa. Zarówno na torze Albert Park, jak i Sepang, Webber pokonał Vettela w sobotniej czasówce, następnie powtórzył to w wyścigu. Dzięki bardzo dobrej postawie 35-latek aktualnie jest dwie pozycje przez swoim niemieckim partnerem w klasyfikacji generalnej.
Wycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło WebberowiWycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło Webberowi
Jakim sposobem Webber zdołał zniwelować dystans do Vettela? Między innymi dzięki temu, iż tegoroczne opony Pirelli odpowiadają mu bardziej niż ich zeszłoroczne odpowiedniki, ale główna przyczyna tkwi w wycofaniu nadmuchu dyfuzora spalinami. Oglądając nagrania z kamery pokładowej Vettela w sezonie 2011 wydaje się, że panujący mistrz świata jazdę bolidem wyposażonym we wspomniany wynalazek opanował do perfekcji. Webber miał zaś spore problemy z przywyknięciem do faktu, iż podczas pokonywania zakrętów docisk tylnej osi jego wozu nagle się zmienia.
„Zeszłoroczne bolidy zachowywały się zupełnie inaczej przy wchodzeniu w łuk". - tłumaczył Australijczyk serwisowi Autosport. „Były bardzo czułe na obroty silnika, wobec czego ich balans mógł ulegać nieoczekiwanym zmianom. Nigdy nie potrafiłem się do tego przyzwyczaić. Tegoroczne auta o wiele bardziej przypominają tradycyjne wyścigówki". - przyznał Mark.
Wycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło WebberowiWycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło Webberowi



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Wycofanie nadmuchu dyfuzora pomogło Webberowi