Formuła 1 » Aktualności F1 » Webber nie spodziewa się gorszego traktowania Ricciardo w Red Bullu

Webber nie spodziewa się gorszego traktowania Ricciardo w Red Bullu
2018-02-07 - G. Filiks Tagi: Webber, Ricciardo, Verstappen, Red Bull, Formuła 1
Daniel Ricciardo nie jest skazany na pozycję "kierowcy numer 2" w Red Bullu, uważa jego rodak i były kierowca zespołu Mark Webber.
Kiedy jeszcze startował w Formule 1, Webber niejednokrotnie sugerował, że jest traktowany przez Red Bulla gorzej niż zespołowy partner Sebastian Vettel. Trudno się z tym nie zgodzić. Niemiec był w teamie oczywistym pupilem wpływowego Helmuta Marko. Według niektórych będzie podobnie - lub nawet już jest - w przypadku Ricciardo i Maxa Verstappena. Wrażenie to nasiliło się po słowach szefa teamu Christiana Hornera opublikowanych ubiegłego roku, gdy Verstappen przedłużył kontrakt z ekipą.
„Jako że teraz możemy wiązać z Maxem długoterminowe plany, ma najlepszą pozycję ze wszystkich w F1 do zbudowania zespołu wokół siebie, aby mógł zrealizować nasze wspólne ambicje". - stwierdził wówczas Brytyjczyk. Choć potem zaprzeczał, aby Czerwone Byki zamierzały faworyzować Holendra.
Dziś Red Bull oferuje nowe porozumienie Ricciardo. Australijczyk jednak może mieć propozycje również od dwóch pozostałych topowych ekip - Mercedesa i Ferrari.
Poza konkurencyjnością danego zespołu, ważne dla 28-latka jest niewątpliwie także to, by nie grać w stajni drugich skrzypiec.
Webber pomimo swoich doświadczeń z Red Bullem wierzy, że seniorski team producenta popularnego napoju energetycznego nie będzie stawiał na bocznym planie kolejnego kierowcy z Antypodów - i jeśli tylko przygotuje odpowiednio konkurencyjny bolid, da mu taką samą szansę jak Verstappenowi na mistrzostwo świata.„Red Bull będzie wspierał gościa, który prowadzi w klasyfikacji generalnej i robi robotę". - tłumaczy Webber.
„Jeżeli będzie to Daniel, sądzę że wciąż ma tam świetną pozycję, szczerze mówiąc. Ponieważ jest produktem Red Bulla".
„Nie sądzę, że Helmut byłby zawiedziony, gdyby zobaczył Daniela sięgającego po tytuł. Ale kocha też Maxa. Obaj są jego ulubieńcami".
Kiedy jeszcze startował w Formule 1, Webber niejednokrotnie sugerował, że jest traktowany przez Red Bulla gorzej niż zespołowy partner Sebastian Vettel. Trudno się z tym nie zgodzić. Niemiec był w teamie oczywistym pupilem wpływowego Helmuta Marko. Według niektórych będzie podobnie - lub nawet już jest - w przypadku Ricciardo i Maxa Verstappena. Wrażenie to nasiliło się po słowach szefa teamu Christiana Hornera opublikowanych ubiegłego roku, gdy Verstappen przedłużył kontrakt z ekipą.
„Jako że teraz możemy wiązać z Maxem długoterminowe plany, ma najlepszą pozycję ze wszystkich w F1 do zbudowania zespołu wokół siebie, aby mógł zrealizować nasze wspólne ambicje". - stwierdził wówczas Brytyjczyk. Choć potem zaprzeczał, aby Czerwone Byki zamierzały faworyzować Holendra.
Dziś Red Bull oferuje nowe porozumienie Ricciardo. Australijczyk jednak może mieć propozycje również od dwóch pozostałych topowych ekip - Mercedesa i Ferrari.
Poza konkurencyjnością danego zespołu, ważne dla 28-latka jest niewątpliwie także to, by nie grać w stajni drugich skrzypiec.
„Jeżeli będzie to Daniel, sądzę że wciąż ma tam świetną pozycję, szczerze mówiąc. Ponieważ jest produktem Red Bulla".
„Nie sądzę, że Helmut byłby zawiedziony, gdyby zobaczył Daniela sięgającego po tytuł. Ale kocha też Maxa. Obaj są jego ulubieńcami".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Webber nie spodziewa się gorszego traktowania Ricciardo w Red Bullu
Podobne: Webber nie spodziewa się gorszego traktowania Ricciardo w Red Bullu




Podobne galerie: Webber nie spodziewa się gorszego traktowania Ricciardo w Red Bullu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Galerie zdjęć
Newsletter