Wszystkie zespoły F1 domagają się przywrócenia starego formatu kwalifikacji

Zespoły Formuły 1 razem wezwały do przywrócenia starego formatu kwalifikacji w mistrzostwach, donoszą media.

Najpopularniejsza seria wyścigowa świata od paru tygodni nie może się porozumieć, co zrobić z czasówką, popsutą na sezon 2016 wprowadzeniem zasady odpadania kierowcy z najgorszym czasem okrążenia co 90 sekund. Większość ekip od początku chciała powrotu do wcześniejszego modelu, ale sprzeciwają się temu szef F1 - Bernie Ecclestone i prezes FIA - Jean Todt.

Zaproponowano kompromis w postaci rozgrywania po staremu Q1 i Q2 oraz po nowemu Q3, lecz nie zaakceptowały go wszystkie stajnie. Teamy następnie zgodziły się przemyśleć nową propozycję, polegającą na sumowaniu dwóch czasów okrążenia kierowcy we wszystkich segmentach zmagań.

Jednak o ile początkowo zespoły były zainteresowane tym pomysłem, o tyle przed zaplanowaną na dzisiaj debatą nad nim wszystkie 11 ekip podpisało się pod listem do Todta, Ecclestone'a oraz właściciela praw komercyjnych F1 - spółki CVC Capital Partners nawołującym do reaktywowania formatu, który obowiązywał w latach 2006-2015. Idea zliczania dwóch kółek została ostro potępiona przez Sebastiana Vettela, skrytykował ją też Daniel Ricciardo. Nie zyskała aprobaty również u większości kibiców.

Zespoły bądź co bądź wyraziły otwartość na poeksperymentowanie jeszcze z modelem kwalifikacji pod koniec sezonu, jeśli walka o mistrzostwo rozstrzygnie się przed ostatnim wyścigiem.