Formuła 1 » Aktualności F1 » Wirtualny safety car zatwierdzony na sezon 2015

Wirtualny safety car zatwierdzony na sezon 2015
2014-12-03 - G. Filiks Tagi: Formuła 1, Wirtualny safety car
Formuła 1 zdecydowała się używać od przyszłego roku systemu wirtualny samochód bezpieczeństwa (VSC).
Nowinka ta powstała w reakcji na dramatyczny wypadek Julesa Bianchiego podczas tegorocznego GP Japonii. Francuz znajduje się w krytycznym stanie po tym, jak uderzył w dźwig zabierający z pobocza inny bolid, wypadając z mokrego toru przy podwójnej żółtej fladze.
Wirtualny safety car decyduje za zawodników, jak bardzo trzeba zwolnić, gdy wydarzył się jakiś incydent, przekazując na wyświetlacze kierownic ich bolidów czasy poszczególnych odcinków toru, których nie mogą pobić. Dla ułatwienia, dodatkowo otrzymują sygnały w słuchawkach, jeśli jadą za szybko. Oprócz testów tego rozwiązania, na piątkowych treningach ostatnich GP sezonu 2014 wypróbowano jeszcze inne - zwykłe ograniczenie prędkości do 80 km/h w pobliżu miejsca wypadku.
Jednak kierowcy opowiedzieli się za wyborem wirtualnego safety cara.
„Większość zawodników wolała VSC, ponieważ przy ograniczeniu prędkości na danym odcinku toru, były obawy o hamowanie z dużej prędkości do 80 km/h". - tłumaczył rzecznik prasowy FIA cytowany przez brytyjski serwis Autosport.
„Kierowcy martwili się, że albo nie zauważą miejsca, gdzie trzeba zwolnić, albo zauważą je za późno. W takiej sytuacji, duże różnice w prędkości mogłyby spowodować pewne trudności. „Dodatkowo, fakt że nie byłoby linii na torze wskazującej, gdzie zaczyna się odcinek ograniczenia prędkości, mogłoby prowadzić do niekończących się kar dla kierowców.
„Podsumowując, każdy preferuje wirtualny samochód bezpieczeństwa".
Wirtualny safety car zatwierdziła FIA wraz z zespołami F1, ale jeszcze musi oficjalnie wprowadzić go do przepisów na sezon 2015 Światowa Rada Sportów Motorowych. To jednak już tylko formalność.
System ma być dopieszczany na zimowych testach w przyszłym roku.
Nowinka ta powstała w reakcji na dramatyczny wypadek Julesa Bianchiego podczas tegorocznego GP Japonii. Francuz znajduje się w krytycznym stanie po tym, jak uderzył w dźwig zabierający z pobocza inny bolid, wypadając z mokrego toru przy podwójnej żółtej fladze.
Wirtualny safety car decyduje za zawodników, jak bardzo trzeba zwolnić, gdy wydarzył się jakiś incydent, przekazując na wyświetlacze kierownic ich bolidów czasy poszczególnych odcinków toru, których nie mogą pobić. Dla ułatwienia, dodatkowo otrzymują sygnały w słuchawkach, jeśli jadą za szybko. Oprócz testów tego rozwiązania, na piątkowych treningach ostatnich GP sezonu 2014 wypróbowano jeszcze inne - zwykłe ograniczenie prędkości do 80 km/h w pobliżu miejsca wypadku.
Jednak kierowcy opowiedzieli się za wyborem wirtualnego safety cara.
„Większość zawodników wolała VSC, ponieważ przy ograniczeniu prędkości na danym odcinku toru, były obawy o hamowanie z dużej prędkości do 80 km/h". - tłumaczył rzecznik prasowy FIA cytowany przez brytyjski serwis Autosport.
„Kierowcy martwili się, że albo nie zauważą miejsca, gdzie trzeba zwolnić, albo zauważą je za późno. W takiej sytuacji, duże różnice w prędkości mogłyby spowodować pewne trudności. „Dodatkowo, fakt że nie byłoby linii na torze wskazującej, gdzie zaczyna się odcinek ograniczenia prędkości, mogłoby prowadzić do niekończących się kar dla kierowców.
„Podsumowując, każdy preferuje wirtualny samochód bezpieczeństwa".
Wirtualny safety car zatwierdziła FIA wraz z zespołami F1, ale jeszcze musi oficjalnie wprowadzić go do przepisów na sezon 2015 Światowa Rada Sportów Motorowych. To jednak już tylko formalność.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Wirtualny safety car zatwierdzony na sezon 2015
Podobne: Wirtualny safety car zatwierdzony na sezon 2015


Podobne galerie: Wirtualny safety car zatwierdzony na sezon 2015



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter