Williamsowi nie pasuje tor w Monako

Williams jest "dosyć pewny", że stracił tempo w Monako wyłącznie przez charakterystykę toru i odzyska je podczas następnej eliminacji Formuły 1.

Zespół z Grove dotąd był trzecią siłą w stawce, ale na specyficznej pętli ulicznej w Monte Carlo Valtteri Bottas zajął dopiero 17. miejsce w kwalifikacjach, nie przechodząc Q1, zaś Felipe Massa uplasował się na 14. pozycji, odpadając w Q2.

„Sytuacja jest dla nas wyolbrzymiona z tego względu, że masz tutaj bardzo niski poziom szorstkości asfaltu, nie masz szybkich zakrętów, ani długich prostych (...)" - tłumaczył jeden z głównych inżynierów Williamsa, Rob Smedley. Spytany, czy jest pewny, że to jednorazowa wpadka ekipy, Brytyjczyk odparł: „Jest w dużej mierze związana z charakterystyką tego toru.

„Chociaż nie jestem pewny na 100 procent, jestem dosyć pewny".

Ubiegłego roku Williams w Monako też nie przeszedł do Q3 żadnym z bolidów. Massa powiedział: „Tak wiele rzeczy na tym torze działa przeciwko nam, dlatego spodziewałem się, że to będzie dla nas najgorszy obiekt".

Bottasowi dodatkowo przeszkadzał tłok na torze.