Williams chce dogonić Ferrari poprawkami na GP Singapuru

Zespół Williams przywiezie poprawki do bolidu na następny wyścig Formuły 1 o GP Singapuru, które mają być odpowiedzią na usprawnienie silnika przez Ferrari w GP Włoch.

Ferrari przed rundą na torze Monza wykorzystało trzy "talony" na rozwój jednostki napędowej i w kwalifikacjach Kimi Raikkonen zbliżył się na 0,234 sekundy do najlepszego Lewisa Hamiltona z Mercedesa. Felipe Massa i Valtteri Bottas z Williamsa stracili do aktualnego mistrza świata odpowiednio 0,543 oraz 0,730 sekundy.W wyścigu Massa stanął na podium, a Bottas finiszował tuż za nim, ale zostali zdystansowani na ponad 20 sekund przez drugiego na mecie drugiego kierowcę Ferrari - Sebastiana Vettela. Sami dojechali przeszło 20 sekund przed Raikkonenem, jednak Fin musiał przebijać się z końca stawki po problemach na starcie. Williams ma niewielkie szanse pokonać Ferrari w walce o wicemistrzostwo świata konstruktorów - traci do Scuderii już 82 oczka - ale nie rezygnuje z wysiłków, by jeszcze toczyć z nią równorzędne pojedynki na torze.

„Nie liczą startu Kimiego, (Ferrari) pokazało świetne tempo (w GP Włoch)". - mówił cytowany przez portal F1i.com jeden z głównych inżynierów Williamsa  Rob Smedley, który wcześniej przez wiele lat był inżynierem wyścigowym Massy w Ferrari.

„Wykonali naprawdę dobrą robotę wprowadzając nową wersję swojego silnika, która pomogła im w kwalifikacjach i w wyścigu.

Rob Smedley

„Musimy teraz na to zareagować. Mamy niemały pakiet ulepszeń na GP Singapuru.

„Musimy po prostu wprowadzać nowe części do bolidu wszędzie gdzie możemy. Nie możemy stać w miejscu. Liczę, że zmiany które wprowadzimy z powrotem zrównają nas (z Ferrari)".

Oczekiwanie na ulepszony silnik Mercedesa

Williams dodatkowo czeka na silnik Mercedesa w nowej specyfikacji. Mistrzowie świata też zmodyfikowali swój motor na GP Włoch i to z użyciem od razu wszystkich siedmiu "talonów", jakie mieli na sezon, lecz usprawnioną jednostkę udostępniono na razie tylko fabrycznemu teamowi niemieckiej marki.

Zobacz także: Usprawniony silnik Mercedesa "przeraża" Red Bulla »

„Oczywiście fabryczny zespół Mercedesa dostał ulepszony silnik. Chętnie zobaczylibyśmy go również w naszym bolidzie". - przyznał Smedley. „Wydaje się, że dokonane zmiany są dobrym krokiem naprzód. Lewis bez wątpienia był bardzo szybki".Spytany, kiedy Williams może mieć usprawnioną jednostkę Mercedesa, Smedley odparł: „Dyskutujemy o tym.

„Weźmiemy jeszcze jeden nowy silnik w tym sezonie. Czy będzie to motor w nowej specyfikacji, nie mogę wskazać.

„Gdybyśmy otrzymali poprawiony silnik jeszcze tego roku, byłaby to dla nas wspaniała korzyść (...)".