Williams bliski powrotu do FOTA

Frank Williams potwierdził, że będzie starał się, aby jego zespół ponownie został przyjęty do stowarzyszenia FOTA.

Przypomnijmy, że zespół Williams został wyrzucony z organizacji po tym, jak wyłamał się z szeregu zespołów należących do FOTA i bezwarunkowo zgłosił się do przyszłorocznych Mistrzostw Świata. Williams twierdził, że nie oczekuje powrotu do FOTA, narażając się na gniew rywali przez m.in. zablokowanie testów Michaela Schumachera i sprzeciwienie się pomysłowi wprowadzenia trzech samochodów z jednego zespołu.

Twarda postawa 67-letniego Sir Franka Williamsa nie czyni jego zespołu zbyt popularnym wśród rywali. "Takie są przepisy, a przepisy są wprowadzane z większa siłą i autorytetem przez koncerny, niż przez zespoły takie jak Williams. Podpisaliśmy się pod tymi przepisami i oczekujemy, że pozostali członkowie, którzy się podpisali, będą honorować te podpisy" - powiedział Williams. "Jeśli mamy dwie lub trzy czołowe drużyny z dużymi budżetami i praktycznie niepokonanymi samochodami, to będą one zajmować pierwsze cztery i pół rzędu na starcie. Jeśli jesteś słabszy, to nie masz szans na dostanie się blisko czołówki. To nie jest zdrowe" - dodał Williams.

Pomimo wielu zawirowań Williams przez cały czas był pewien, że Formuła 1 ukaże swoją siłę.

"F1 nigdy nie była całkowicie stabilna. Jestem jednak pewien, że będzie to sport cieszący się dużą oglądalnością, jak i szacunkiem przez 10 albo 20 kolejnych lat."