Williams będzie chciał zatrudnić kierowcę rezerwowego

Od chwili, gdy Valtteri Bottas został kierowcą wyścigowym Williamsa, brytyjska stajnia nie ma w swoich szeregach typowego kierowcy rezerwowego czy testowego. Jest co prawda Susie Wolff, ale raczej nie jest ona zawodniczką, która mogłaby wskoczyć do bolidu w momencie niedyspozycji któregoś z etatowych kierowców czy choćby pojechać w piątkowym treningu. Claire Williams - córka szefa zespołu - twierdzi jednak, że już wkrótce sytuacja się zmieni i pojawi się ktoś nowy, kogo będzie można mianować kierowcą rezerwowym.

"Tak, to jedna z ulubionych czynności Williamsa. Lubimy wyszukiwać nowe talenty i promować je. Frank (Williams) uwielbia wypatrywać nowych kierowców i wprowadzać ich. To dla niego ekscytujące. Valtteri trafił do kokpitu samochodu wyścigowego, więc pozycja rezerwowa jest wolna. Starannie przyglądamy się temu kto jest dostępny i kto świetnie pasuje do zespołu." - powiedziała Claire Williams, będąca zastępcą szefa zespołu. Być może już niedługo zespół Franka Williamsa powiększy się o większą liczbę młodych zawodników: "W przyszłości chcielibyśmy mieć właściwy program dla młodych kierowców, ale jak zawsze wszystko jest kwestią budżetu. Będziemy się musieli upewnić, że mamy pieniądze i zapewnić je dla naszej stajni, zanim wystartujemy z takim programem jaki mają Lotus czy Red Bull. Docelowo chcielibyśmy mieć kilku swoich kierowców, wkrótce powiemy o tym coś więcej."