Formuła 1 » Aktualności F1 » Williams: Forma w GP Węgier anomalią
Williams: Forma w GP Węgier anomalią
2014-08-01 - G. Filiks Tagi: Hungaroring, Williams, Rob Smedley, Węgry
Słabsza konkurencyjność bolidu Williamsa podczas ubiegłotygodniowego GP Węgier była tylko jednorazowym przypadkiem, nie ma wątpliwości główny inżynier zespołu na torze Rob Smedley.
Williams w ostatnich wyścigach stał się drugą siłą stawki, o czym świadczą najlepiej trzy z rzędu podia Valtteriego Bottasa - na mecie GP Austrii, GP Wielkiej Brytanii i GP Niemiec. Jednak w GP Węgier team z Grove pojechał słabiej i stracił dopiero co wywalczoną trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej konstruktorów na rzecz Ferrari.
Smedley jest jednak pewny, że podczas następnych GP Belgii oraz GP Włoch jego ekipa wróci do gry. Gospodarze tych wyścigów - tory Spa-Francorchamps i Monza charakteryzują się długimi prostymi, które są wodą na młyn dla bolidów napędzanych mocnym silnikiem Mercedesa. „Naszym celem jest wicemistrzostwo konstruktorów i nadal możemy go osiągnąć". - powiedział Smedley cytowany przez serwis Autosport.
„Ostatni wyścig był trochę anomalią, jeśli spojrzysz na nasze wyniki w pięciu wcześniejszych Grand Prix.
„Podczas kolejnych dwóch zawodów musimy wykorzystać charakterystykę naszego samochodu.
„Sądzimy, że tory, na których zostaną rozegrane, będą nam pasować. Trzeba to wykorzystać i postawić się w dobrym położeniu". - zaznaczył.
Williams w ostatnich wyścigach stał się drugą siłą stawki, o czym świadczą najlepiej trzy z rzędu podia Valtteriego Bottasa - na mecie GP Austrii, GP Wielkiej Brytanii i GP Niemiec. Jednak w GP Węgier team z Grove pojechał słabiej i stracił dopiero co wywalczoną trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej konstruktorów na rzecz Ferrari.
Smedley jest jednak pewny, że podczas następnych GP Belgii oraz GP Włoch jego ekipa wróci do gry. Gospodarze tych wyścigów - tory Spa-Francorchamps i Monza charakteryzują się długimi prostymi, które są wodą na młyn dla bolidów napędzanych mocnym silnikiem Mercedesa. „Naszym celem jest wicemistrzostwo konstruktorów i nadal możemy go osiągnąć". - powiedział Smedley cytowany przez serwis Autosport.
„Ostatni wyścig był trochę anomalią, jeśli spojrzysz na nasze wyniki w pięciu wcześniejszych Grand Prix.
„Podczas kolejnych dwóch zawodów musimy wykorzystać charakterystykę naszego samochodu.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Williams: Forma w GP Węgier anomalią
Podobne: Williams: Forma w GP Węgier anomalią
Liga Typerów - GP Węgier 2018 »
Liga Typerów - GP Węgier 2017 »
Liga Typerów - mamy zwycięzcę sezonu 2016. Nagroda? Wycieczka na wyścig F1! »
Liga Typerów - GP Węgier 2016 »
Podobne galerie: Williams: Forma w GP Węgier anomalią
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter