Wiliamsy spowolnione problemem z oprogramowaniem silnika

Zespół Williams pokonałby ekipę Force India w kwalifikacjach Formuły 1 do GP Belgii gdyby nie kłopot z oprogramowaniem silnika w obu bolidach stajni, wierzy Valtteri Bottas.

Fin zajął wczoraj 8. miejsce, ustępując zarówno Sergio Perezowi, jak i Nico Hulkenbergowi. To ważne, bo Force India stara się przejąć od Williamsa czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Dzieli ich obecnie 15 punktów. Felipe Massa drugim bolidem stajni z Grove po błędzie na swoim jedynym pomiarowym okrążeniu w Q3 był 10.

Szybko okazało się, że i Brazylijczyk, i Bottas, także korzystali z wyścigowego trybu pracy jednostki napędowej Mercedesa zamiast kwalifikacyjnego. Przełączono ich na gorsze ustawienia, ponieważ Massie przerywał motor w Q1. „Przerywanie było nawet w trybie wyścigowym, ze względu na sposób przygotowania silników, więc musimy postarać się to naprawić na niedzielę". - powiedział jeden z głównych inżynierów zespołu Rob Smedley.

Bottas dodał: „Nie mogliśmy korzystać z najlepszego trybu i kosztowało nas to gdzieś 0,3 sekundy. Z naszych kalkulacji wynika, że moglibyśmy (pokonać Force India - red.)".

„Nasze tempo wyścigowe tutaj wyglądało bardzo obiecująco. Jeżeli zrobi się chłodniej, będziemy jeszcze lepsi".

Bottas stracił do Pereza 0,205 sekundy, a do Hulkenberga 0,069 sekundy. Obaj wystartują bezpośrednio przed nim.