"Widząc nowego McLarena Newey śmiał się pod nosem"

Zdaniem cenionego brytyjskiego dziennikarza Marka Hughesa zaprezentowany dzisiaj McLaren MP4-27 nie rzucił konkurencji na kolana. Spore podobieństwa nowego modelu w porównaniu z poprzednikiem mają dowodzić temu, że w Woking nadal nie rozwikłano zagadki, dlaczego konstruowane przez Adriana Neweya wyścigówki Red Bull Racing sa tak piekielnie szybkie. „Z tego co dzisiaj pokazano można wywnioskować, że McLaren cały czas podąża w jednym kierunku". - powiedział Hughes. „Bolid na sezon 2012 nie różni się zbytnio od zeszłorocznego modelu. Ma podobne gabaryty, rozstaw osi i ogólnie wygląda znajomo. To po prostu MP4-26 zmodyfikowany na potrzeby nowych przepisów". Według doświadczonego żurnalisty projektanci McLarena podeszli za bardzo konserwatywnie do budowy tegorocznego wozu, wbrew szumnym zapowiedziom nie mając wystarczająco odwagi na eksperymentowanie z rewolucyjnymi rozwiązaniami: „Nadal wolą stosować pomysły, które już doskonale znają. Są niechętni w stosunku do odważnych koncepcji. Zrozumieć coś nowego można tylko wtedy, gdy zaangażujesz się w to na sto procent, a taka strategia jest ryzykowna".

„Sądzę, że Adrian Newey przeglądając zdjęcia MP4-27 śmiał się pod nosem. Tajemnica sukcesu jego bolidów nie została wyjaśniona". - dodał Hughes.