Wickens: R31 prowadzi się świetnie

Panujący mistrz World Series by Renault - Robert Wickens jeździł dzisiaj tegorocznym bolidem Lotus Renault GP po torze Yas Marina w ramach testów F1 dla młodych kierowców. Utalentowany Kanadyjczyk osiągnął trzeci czas, gorszy od najlepszego wyniku Jeana-Erica Vergne reprezentującego Red Bulla o nieco ponad 2.2 sekundy. Poniżej wywiad z Robertem dotyczący wtorkowej pracy w czarno-złotych barwach. Dzisiaj w Abu Zabi odbyły się testy z udziałem młodych kierowców. Jak jeździło Ci się R31?
Robert Wickens: „Jestem z siebie bardzo zadowolony. Bardzo dużo się nauczyłem, a ekipa Lotus Renault GP spisała się na medal. Model R31 prowadzi się świetnie. Jazdy testowe sprawiły mi wiele radości i jestem ogromnie wdzięczny teamowi, że mogłem usiąść za kierownicą wyścigowego bolidu. Bardzo się cieszę, że mogłem prowadzić samochód, który dał mi miejsce w czołówce stawki. Miałem dzisiaj nadzieję na miejsce w pierwszej trójce - trzecia lokata to naprawdę dobry wynik".

Co obejmował dzisiejszy program jazd?
„W bolidzie zainstalowano nowe systemy, które testowałem, a potem dzieliłem się swoimi uwagami z ekipą. Moje główne zadanie polegało na dostarczeniu zespołowi pomocnych informacji, zrobienie sporej liczby przejazdów i zdobyciu doświadczenia". Testowałeś też dzisiaj nowe opony Pirelli…
„Tak i muszę przyznać, że byłem zaskoczony jak bardzo różni się prototyp Pirelli na 2012 rok od opon używanych w tym sezonie - ogumienie przetrwało długi przejazd z dużym obciążeniem paliwa. Pod koniec dnia byłem w stanie zrobić na miękkiej mieszance 20 okrążeń, co moim zdaniem dobrze rokuje na przyszły rok. Po raz pierwszy mogłem też zaliczyć kilka bardzo długich przejazdów, co bardzo pomogło mi w lepszym poznaniu charakterystyki nowych opon. Bardzo ciężko pracowałem przez cały sezon, przygotowując się do testów z udziałem młodych kierowców i jestem teraz z siebie bardzo dumny. Chciałbym zostać tu jeszcze kilka dni dłużej!"Wickens wróci do akcji w czwartek. Ostatniego dnia Kanadyjczyk poprowadzi bolid Virgin.