Webber wystrzyżony, Button ogolony

Dwaj przedstawiciele starszego pokolenia obecnej stawki kierowców Formuły 1 w trakcie trzytygodniowej przerwy między GP Malezji, a GP Chin, nieco zmienili swoje wizerunki.

Mark Webber przybył na padok toru Shanghai International Circuit z nową, krótką fryzurą. 36-letni Australijczyk, który dotąd nosił raczej bujną czuprynę, zaprzeczył bądź co bądź, że zmiana uczesania to zapowiedź rozpoczęcia nowego etapu kariery po aferze z team orders Red Bulla w GP Malezji. Jenson Button także zredukował swoje owłosienie, ale nie na głowie, a brodzie. Powód tej metamorfozy jest znany - zespół McLaren, którego reprezentuje 33-latek, właśnie pozyskał jako sponsora firmę Gillette produkującą maszynki do golenia. Wygląda na to, że Jensona z powrotem "zarośniętego" prędko nie zobaczymy.