Webber wierzy w zwycięstwo

Mark Webber jest pewny, że uda mu się w tym sezonie odnieść pierwsze zwycięstwo w karierze.

32-latek z Australii traci tylko 3,5 punktów do swojego kolegi z zespołu - Sebastiana Vettela. Młody Niemiec po zwycięstwie w Chinach był typowany jako jeden z najgroźniejszych rywali Jensona Buttona w walce o mistrzowski tytuł.

Webber wierzy w zwycięstwo

"Naprawdę uważam, że mogę wygrać wyścig w tym roku i miejmy nadzieję, iż więcej niż jeden, ponieważ po raz pierwszy w mojej karierze myślę, że mam szansę, aby to uczynić" - mówi Mark Webber.

Kariera Marka Webbera rozpoczęła się w 2002 roku, kiedy to w Grand Prix Australii przed "swoją" publicznością zdobył 2 punkty dla zespołu Minardi.

"Myślałem, że osiągnę dużo więcej w tym czasie" - mówi Webber.

"Ale jeśli ktoś by mi powiedział, że będę miał na swoim koncie 129 wyścigów w F1 - więcej niż jakikolwiek inny Australijczyk - to bym w to nie uwierzył" - kontynuuje Webber.

"Ludzie często powtarzają - powinieneś był zrobić to lepiej - ale spójrzcie na zespoły w których jeździłem i ma moich kolegów z zespołów - wykluczając obecny rok, oni nigdy nie wygrali wyścigów" - dodaje kierowca Red Bulla, mając na myśli czasy w zespołach Minardi Jaguar i Williams.

"Zawsze byłem zgodny z samym sobą. Czy jestem Michaelem Schumacherem? Chyba nie. Czy mam możliwości, aby wygrywać wyścigi? Absolutnie, wierzę, że zrobię to w tym roku."

"Jest kilka rzeczy, które są dla mnie niezmienne. Generalnie to zawsze byłem lepszy od moich kolegów z zespołu, ale teraz jest taki jeden, który daje mi wycisk."

"Drugą rzeczą jest to, że jeżdżenie bolidem jest twardą i ciężką konkurencją, co jest fantastyczne" - kończy czwarty kierowca w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1.