Formuła 1 » Aktualności F1 » Webber osobiście zbeształ Grosjeana. "Jeśli będziesz robił tak dalej, nie pojeździsz tutaj długo"

Webber osobiście zbeształ Grosjeana. "Jeśli będziesz robił tak dalej, nie pojeździsz tutaj długo"
2012-10-08 - G. Filiks Tagi: Suzuka, Webber, Grosjean, Wypadki F1, Japonia
Mark Webber, któremu Romain Grosjean zepsuł występ we wczorajszym GP Japonii, taranując go na drugim zakręcie, po wyścigu posłał kierowcy Lotusa ostre słowa nie tylko za pośrednictwem mediów. Miewającego kolizję za kolizją Francuza rozjuszony Australijczyk złajał osobiście.
„Po zawodach Mark do mnie przyszedł. Oczywiście nie był zadowolony, ale przeprosiłem i trzeba zostawić to za sobą". - próbował łagodzić sytuację krytykowany zewsząd ubiegłoroczny mistrz GP2. Szef Red Bulla - Christian Horner kontratakował: „Mark miał zupełne prawo powiedzieć, co o tym wszystkim myśli. On (Grosjean) zupełnie źle ocenił sytuację. Najważniejsze, aby z popełnionych błędów wyciągać wnioski. Najbardziej rozczarowujący jest fakt, iż to już któryś z kolei jego wypadek. Okazał się niesamowicie kosztowny dla Marka, podobnie jak dla Hamiltona i Alonso na Spa, a także innych ofiar podczas poprzednich wyścigów. Najbardziej martwi to, że on zdaje się nie uczyć na błędach".
Za stłuczkę z Webberem Grosjean musiał odbyć 10-sekundowy postój w alei serwisowej. Chociaż to najwyższa kara, jaka może zostać nałożona na kierowcę podczas zawodów, według Helmuta Marko z Red Bulla w tym przypadku była „niewystarczająca".
„Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę historię jego poprzednich występów". - zaznaczał Austriak.Jego rodak, były trzykrotny mistrz świata F1 Niki Lauda dodał: „Jeżeli nie potrafi wyciągać wniosków, musi znów zostać zawieszony i tym razem na dłużej niż jeden wyścig".
Horner tymczasem wezwał do poskromienia Grosjeana team Lotusa. „Oby po tym wypadku dobrze przyjrzał się sobie w lustrze, albo niech jego zespół przejmie nad nim większą kontrolę". - wyjaśniał pryncypał Czerwonych Byków. „Potrafi z tego wyjść, bo to naturalnie szybki kierowca, ale tak dużo incydentów na tym poziomie jest nieakceptowalne.„Naprawdę musi ze sobą porozmawiać, albo niech pogada z nim ekipa. Nie tylko jest zagrożeniem dla innych, lecz również zaprzepaścił sobie oraz swej stajni kolosalną liczbę punktów - łącznie z niewinnymi ofiarami, które zabrał po drodze".
Eric Boullier szefujący zespołowi Lotusa powiedział rodzimym mediom, że „nie ma wytłumaczenia" dla ciągłych stłuczek Grosjeana, ale „to on sam musi nauczyć się kontrolować emocje oraz presję".
GP Japonii - Grosjean wjeżdża w Webbera
„Spójrz mi w oczy Romain. Jeśli będziesz robił tak dalej, nie pojeździsz tutaj długo". - miał zagrozić Webber Grosjeanowi, wcześniej określając przy dziennikarzach jego jazdę jako „wariacką", a powtarzające się wypadki podczas pierwszego okrążenia „żenujące na tym poziomie".
„Może potrzebuje kolejnych wakacji?!" - pytał retorycznie reporterów, nawiązując do kary przymusowego opuszczenia GP Włoch, jaką Grosjean otrzymał za spowodowanie wielkiej stłuczki na starcie GP Belgii oraz poprzednie zderzenia.„Po zawodach Mark do mnie przyszedł. Oczywiście nie był zadowolony, ale przeprosiłem i trzeba zostawić to za sobą". - próbował łagodzić sytuację krytykowany zewsząd ubiegłoroczny mistrz GP2. Szef Red Bulla - Christian Horner kontratakował: „Mark miał zupełne prawo powiedzieć, co o tym wszystkim myśli. On (Grosjean) zupełnie źle ocenił sytuację. Najważniejsze, aby z popełnionych błędów wyciągać wnioski. Najbardziej rozczarowujący jest fakt, iż to już któryś z kolei jego wypadek. Okazał się niesamowicie kosztowny dla Marka, podobnie jak dla Hamiltona i Alonso na Spa, a także innych ofiar podczas poprzednich wyścigów. Najbardziej martwi to, że on zdaje się nie uczyć na błędach".
„Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę historię jego poprzednich występów". - zaznaczał Austriak.Jego rodak, były trzykrotny mistrz świata F1 Niki Lauda dodał: „Jeżeli nie potrafi wyciągać wniosków, musi znów zostać zawieszony i tym razem na dłużej niż jeden wyścig".
Sonda: Grosjean powinien otrzymać dodatkową karę po stłuczce z Webberem w GP Japonii?
Horner tymczasem wezwał do poskromienia Grosjeana team Lotusa. „Oby po tym wypadku dobrze przyjrzał się sobie w lustrze, albo niech jego zespół przejmie nad nim większą kontrolę". - wyjaśniał pryncypał Czerwonych Byków. „Potrafi z tego wyjść, bo to naturalnie szybki kierowca, ale tak dużo incydentów na tym poziomie jest nieakceptowalne.„Naprawdę musi ze sobą porozmawiać, albo niech pogada z nim ekipa. Nie tylko jest zagrożeniem dla innych, lecz również zaprzepaścił sobie oraz swej stajni kolosalną liczbę punktów - łącznie z niewinnymi ofiarami, które zabrał po drodze".
Eric Boullier szefujący zespołowi Lotusa powiedział rodzimym mediom, że „nie ma wytłumaczenia" dla ciągłych stłuczek Grosjeana, ale „to on sam musi nauczyć się kontrolować emocje oraz presję".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Webber osobiście zbeształ Grosjeana. "Jeśli będziesz robił tak dalej, nie pojeździsz tutaj długo"
Podobne: Webber osobiście zbeształ Grosjeana. "Jeśli będziesz robił tak dalej, nie pojeździsz tutaj długo"



Podobne galerie: Webber osobiście zbeształ Grosjeana. "Jeśli będziesz robił tak dalej, nie pojeździsz tutaj długo"
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć