Webber nie wyklucza zmiany zespołu

Mark Webber nie zgodził się z wypowiedzią swojego szefa - Christiana Hornera, który stwierdził że Australijczyk zakończy karierę w Formule 1, jeśli Red Bull nie przedłuży z nim kontraktu.

34-letni kierowca słabo zaczął ten sezon - w Australii był piąty, natomiast w Malezji czwarty, podczas gdy Sebastian Vettel wygrywał. W Chinach wskoczył na podium po znakomitej jeździe i awansie z osiemnastej pozycji. "Wraz z końcem tego sezonu, kończy się również mój kontrakt z Red Bullem" - powiedział Webber w rozmowie z włoską gazetą La Stampa.

"Zobaczymy co będzie. Jeśli zespół nie będzie chciał mnie więcej, to będę musiał zadać sobie pytanie - odejść ze sportu czy zmienić zespół?" - kontynuował Webber. Webber przyznał, że ma pewne wady, ale ma je również aktualny mistrz świata i jego kolega zespołowy - Sebastian Vettel.

"Jestem zdeterminowany. Rok temu walczyłem o tytuł i w tym sezonie chcę to powtórzyć. Sebastian jest szybki, a przez ostatni rok zebrał wiele cennego doświadczenia, ale można go pokonać". "Nie chciałbym rozmawiać na temat jego słabych stron, ale każdy je ma" - dodał Australijczyk.