Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw
Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw

Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw

2011-08-14 - G. Filiks     Tagi: Webber
Mark Webber najpewniej nie zaliczy sezonu 2011 do najbardziej udanych, ale w jednej rzeczy Australijczyk jak na razie nie ma sobie równych - ilości wyprzedzań.

Reprezentant Red Bull Racing zdaniem włoskiego Autosprintu na przestrzeni jedenastu tegorocznych wyścigów udanie zaatakował rywala aż 39 razy. Mark najwięcej manewrów wykonał podczas GP Chin, do którego wystartował dopiero z osiemnastego pola, a linię mety minął jako trzeci. Niewiele mniej walecznym zawodnikiem nieoczekiwanie okazał się Sebastien Buemi z Toro Rosso - Szwajcar wyprzedzał 36 razy. Podium statystyki uzupełnił Jenson Button z 35 manewrami na koncie. Reprezentant McLarena bez wątpienia najwięcej ataków przeprowadził w pamiętnym GP Kanady, które wygrał mimo podążania momentem na ostatnim miejscu.
Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostwWebber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw
Kamui Kobayashi ograł rywala w bezpośrednim starciu 32 razy, ale to nie jest dla nas żadne zaskoczenie. Nie od dziś przecież wiadomo, że Japończyk potrafi zapewnić widzom emocje jak mało kto. Co ciekawe, uważany za największego wojownika Lewis Hamilton wyprzedził tylko dwudziestokrotnie, choć może jednak nie powinniśmy być tym zbytnio zdziwieni. Brytyjczyk jest w końcu graczem czołówki, więc rywalizuje z takimi kierowcami, których pokonanie nie należy do najprostszych zadań. Podobnie sprawa ma się z Fernando Alonso. Hiszpan przeprowadził jeszcze mniej udanych ataków - 14. Spojrzeliśmy dodatkowo na wyniki kierowców Lotus Renault GP i tak Nick Heidfeld wyprzedzał 26 razy, a Witalij Pietrow 20 - tyle co Hamilton.
Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostwWebber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw
Autosprint podszedł do sprawy także z innej strony sprawdzając, kto najczęściej pełnił rolę wyprzedzanego. Tutaj bryluje Heikki Kovalainen, który dał się ograć 39 razy. Resztę czoła tej statystyki uzupełniają pozostali reprezentanci trzech najsłabszych ekip, choć bardzo wysoko znalazł się również Pietrow (pokonany 32 razy). Mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej Sebastian Vettel oglądał mijający go bolid zaledwie pięciokrotnie.
W sezonie 2010 o takich liczbach mogliśmy tylko pomarzyć, ale tegoroczną rywalizację postanowiono zaognić przywróceniem KERS oraz wprowadzeniem systemu regulacji tylnego skrzydła (DRS). Niektórzy zarzucają, że manewry wykonane przy pomocy tych urządzeń są sztuczne, niemniej do wzrostu ilości wyprzedzań w największym stopniu przyczyniły się raczej nie żadne nowe kontrowersyjne dodatki, a opony Pirelli.

Mamy dla Was coś jeszcze. Podczas 11. Grand Prix obecnego czempionatu kierowcy wyprzedzali się łącznie 511 razy.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw

Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw
ksdsdsdsdsd 2011-08-14 19:38
f1 wymiata
Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw
da 2011-08-14 19:39
f1 najlepszy sport na całym świecie
Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw
ffuilrkj.fr;'rlik;lfefl 2011-08-14 19:41
;lykfmklmkl
Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw
TT 2011-08-14 20:01
Schumi i tak jest the best!!!!
Webber królem wyprzedzań przed decydującą fazą mistrzostw
SAPIENS 2011-08-15 00:00
tak, tak... 511, a teraz doliczmy wlasnie kierowcow najslabszych ekip dublowanych po 3 razy w czasie jednego GP, plus czeste zmiany opon, znowu wyprzedzanie, na starcie przetasowania... Ta liczba tak naprawde to w granicach 100 wyprzedzen. nie wiecej