Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Webber: Vettel podniesie poprzeczkę w Red Bullu
Sebastian Vettel

Webber: Vettel podniesie poprzeczkę w Red Bullu

2008-11-14 - P. Kątski     Tagi: Red Bull, Toro Rosso, Vettel, Webber
Mark Webber sądzi, że przybycie Sebastiana Vettela do Red Bulla wpłynie na bardziej efektywną pracę zespołu. Z pewnością angielska drużyna będzie chciała zmyć plamę na honorze, jaką było przegranie rywalizacji w klasyfikacji konstruktorów z siostrzanym Toro Rosso.

Taki skok technologiczny włoskiego zespołu wiąże się zarówno z dobrym zaadoptowaniem redbullowskiego zawieszenia jak i z większym zainteresowaniem stajnią jej głównego sponsora. Wedle słów Webbera ważne jest to, aby drużyna zapewniła młodemu Niemcowi prawidłowe warunki do rozwoju talentu.

"Jego przybycie powinno zmotywować zespół do większych wysiłków. Musimy mu stworzyć przynajmniej takie same warunki, jakie miał w tym roku w Toro Rosso" - mówił Australijczyk w wywiadzie dla Autosportu.

"Wydaje mi się, że będziemy się świetni dogadywać. Świeża krew zawsze dobrze robiła każdej drużynie, niezależnie czy był to kierowca, czy mechanik."

Nie da się zaprzeczyć, że głównym powodem, dla którego Toro Rosso udało się odskoczyć Red Bullowi, był silnik Ferrari zainstalowany w jego bolidach.
"Nie można wszystkiego zrzucać na czyjegoś pecha czy niedbalstwo mechaników. Zarówno Vettel jak i Bourdais byli od nas szybsi. Nie wiem, co było tego powodem" - mówi Webber.

Australijczyk jest również rozczarowany drugą połową sezonu, kiedy to jego stajni udało się zdobyć zaledwie pięć punktów, podczas gdy Toro Rosso zdobyło ich aż 32 w tym dziesięć dzięki zwycięstwu w Grand Prix Włoch.

"Nie wypadliśmy z gry. Ciągle się w niej liczyliśmy, ale nie zdobywaliśmy punktów. Wyścigów w kalendarzu jest coraz więcej, podczas każdego starasz się jak najlepiej wypaść, ale mimo to ci się nie udaje."

"Z początku mieliśmy sześć punktowanych startów, ale po prostu nie liczyliśmy się w tych wyścigach. Po prostu przyjeżdżaliśmy tam podpisać listę obecności. Z pewnością nie będzie to powodem do dumy, że oddało się piąte miejsce dwudziestoma punktami mając na półmetku 18 oczek przewagi."

Czy w związku z przyjściem nowego kierowcy do zespołu Mark Webber czuje, że jego pozycja w drużynie jest zagrożona?

"Wydaje mi się, że z jego strony nie mam się czego obawiać. Jeździłem już z paroma innymi kierowcami, o których mówiło się jako o przyszłych mistrzach."

"Niezależnie czy był to Antonio Pizzonia czy Nico Rosberg, moja motywacja zawsze była ta sama - być lepszym od nich. W przeciwnym wypadku niczego bym nie osiągnął."

"Po prostu skupiam się na sobie i staram się jeździć najlepiej jak potrafię, niezależnie od tego, kto jest moim partnerem w zespole."

"Wydaje mi się, że ja i Vettel to dobre połączenie. Jest młody, bardzo utalentowany i szybko się uczy."

"Czego się obawiam to tego, że może być jeszcze lepszy. Póki co nasze wzajemne relacje są bardzo dobre. Czasem w ferworze rywalizacji te stosunki mogą być bardzo napięte, ale uważam, że nie będziemy mieli problemów z dogadaniem się."



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Webber: Vettel podniesie poprzeczkę w Red Bullu

Webber: Vettel podniesie poprzeczkę w Red Bullu
Skoczek120 2008-11-15 17:41
Ja myślę, że Webber bez problemu poradzi sobie z Vettel. Trzeba spojrzeć na to, że Niemiec nie jeździł w zespole z jakąś śmietanką F1, tylko z debiutantem Bourdais i z przeciętniakiem Liuzzi