Vettel zaskoczony stratą Ferrari do Mercedesa

Mercedes w zaskakującym stylu wygrał kwalifikacje Formuły 1 do ostatniego tegorocznego wyścigu w Abu Zabi, górując nad całą resztą stawki, łącznie z Ferrari. Sebastian Vettel przyznał, że nie spodziewał się tak dużej straty do pole position.

Niemiec, który przez większość sezonu przewodził klasyfikacji generalnej, zajął dziś trzecie miejsce ustąpując najszybszemu Valtteriemu Bottasowi o ponad pół sekundy.

„Mercedes generalnie był bardzo szybki, Valtteri złożył mega okrążenie, zatem różnica między nami jest większa od spodziewanej". - powiedział.

„Trochę szkoda jest być tak bardzo w tyle".

Były czterokrotny mistrz świata jednak oczekuje bardziej wyrównanej rywalizacji na dystansie zawodów.

„Myślę, że jutro strata się zmniejszy. Przynajmniej mam taką nadzieję". - mówił. „Zobaczymy wtedy, co będziemy w stanie zrobić".

„Ale bardzo chcielibyśmy być dzisiaj bliżej".

Kimi Raikkonen za kierownicą drugiego Ferrari uplasował się na piątej pozycji ze stratą wynoszącą 0,754 sekundy. Najstarszy zawodnik w stawce tłumaczył, że nie wykorzystał potencjału bolidu przez nierówną pracę opon.

„Bolid spisywał się dobrze, ale ogumienie na niektórych zakrętach funkcjonowało bardzo dobrze, a na innych reagowało nieco zbyt nerwowo". - usprawiedliwiał swój wynik.

„Czułem, że samochód ma w sobie dużo szybkości, lecz nie mogłem do końca jej wykorzystać".