Vettel zapowiada zlekceważenie zakazu zmieniania malowania kasku

Sebastian Vettel zamierza dalej jeździć w innych kaskach podczas wybranych wyścigów Formuły 1, choć od 2015 roku ma obowiązywać zakaz zmieniania malowania w trakcie sezonu.

F1 parę dni temu uzgodniła, że kierowca będzie musiał startować w identycznie wyglądającym kasku od pierwszego do ostatniego Grand Prix, aby ułatwić kibicom rozpoznawanie zawodników i identyfikowanie się z nimi.

Przepis musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Światową Radę Sportów Motorowych, ale wydaje się to formalnością. Jednak Vettel, który w przeszłości zmieniał kask niemal co wyścig - przez całą dotychczasową karierę kierowcy F1 użył podobno przeszło 90 różnych malowań - zapowiedział ignorowanie zakazu, jeżeli karą za to będzie tylko niewielka grzywna.

„Planowałem trochę się uspokoić (ze zmienianiem kasków)". - mówił były 4-krotny mistrz świata, który na starty w Ferrari przygotował biały kask z przebiegającą przez środek niemiecką flagą. „Wygląda na to, że w tych trudnych czasach ludzie mogą się tylko zgodzić w kwestii tego zakazu!

„Jeszcze nie wiem, jaka będzie kara za złamanie go. Jeśli mała grzywna przeznaczana na cele charytatywne, to będę dalej zmieniał kask". - zadeklarował.

Zdaniem Daniela Ricciardo, zakaz zmieniania barw kasku jest wprowadzany specjalnie dla jego byłego partnera zespołowego.

„Myślę, że Seb zaczął to wszystko". - śmiał się reprezentant Red Bulla. „Ja nie jestem tym przejęty.

„(...) Seb będzie cierpiał trochę bardziej!" - dodał.