Vettel wierzy w przeskoczenie Mercedesów. "Moim cel jest triumf"

Sebastian Vettel jest przekonany, że ruszając do GP Monako tylko za niekonkurencyjnymi w warunkach wyścigowych Mercedesami, będzie mógł odnieść zwycięstwo. Na ulicach Monte Carlo bardzo trudno wyprzedzać, ale as Red Bulla ma nadzieję przeskoczyć Nico Rosberga i Lewisa Hamiltona podczas pit-stopów. „Jest tutaj wiele okrążeń do przejechania (78 - przyp. red.)" - powiedział Vettel. „Jednak ciężko wyprzedzać. Zawsze wszystko zależy od sytuacji, w jakiej się znajdujesz, lecz na torze zyskać pozycję może być trudno.

„Mercedes miejmy nadzieję będzie miał problemy, ale nie możemy na to liczyć. Zużycie opon bez wątpienia odegra jutro rolę, bądź co bądź musimy przede wszystkim patrzeć na siebie. Zobaczymy, jak rozwinie się akcja, a następnie podejmiemy odpowiednie decyzje.

„Naszym celem jest triumf".

Vettel nie błyszczał na treningach, ale w kwailifikacjach stracił do najszybszego Rosberga tylko 0.1 sekundy.

„Widzieliśmy w czwartek, że nasze tempo nie jest świetne, nie czułem bolidu. Za to dzisiaj byłem z niego dużo bardziej zadowolony". - mówił Niemiec. „Ogólnie jestem usatysfakcjonowany moim okrążeniem. W czwartek zdawało się, że nawet nie jesteśmy blisko dwóch pierwszych rzędów, więc cieszę się uzyskanym wynikiem i czuję pewny siebie przed niedzielnym wyścigiem".