Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel w kryzysie?

Vettel w kryzysie?
Sebastian Vettel doczekał się negatywnej prasy we Włoszech po swoim wypadku na starcie ostatniego wyścigu Formuły 1 w Malezji.
Gwiazdor Ferrari, który nie tylko nie odniósł jak dotąd żadnego zwycięstwa w sezonie 2016, ale też zgromadził mniej punktów od zespołowego partnera Kimiego Raikkonena, na torze Sepang miał kolizję na pierwszym zakręcie z liderem klasyfikacji generalnej Nico Rosbergiem i odpadł z zawodów. Dodatkowo dostał za to karę cofnięcia o 3 pozycje na starcie następnego wyścigu oraz 2 punkty karne. Zaraz po zdarzeniu także uczestniczący w nim Max Verstappen wypalił przez radio, że były 4-krotny mistrz świata zachował się jak "pie****** idiota".
Dziennikarze we Włoszech zastanawiają się, co dzieje się z najbardziej utytułowanym kierowcą w stawce.
„Był znany z pokazywania palca oznaczającego bycie numerem 1, ale już się nie śmieje. Maranello zatopiło najwyżej opłacanego zawodnika w historii Ferrari, czy Vettel stracił swój talent i szybkość?" - pyta dziennik La Repubblica.
„Czym lepszy staje się Red Bull (poprzedni zespół Vettela - red.), tym bardziej Sebastian jest niepodobny do siebie". - stwierdza gazeta Corriere della Sera. „Jest teraz oczywiste, że Ferrari pilnie potrzebuje dobrego kierowcy".
Tymczasem Corriere dello Sport pisze: „To smutne, że Vettel nie bierze odpowiedzialności za swoje błędy".
Dziennik La Gazzetta dello Sport zwraca uwagę, że Vettel uczestniczył w wypadku na starcie bynajmniej nie pierwszy raz w tym roku i diagnozuje "głęboki kryzys" u 29-latka.
(...) Martwi przede wszystkim przemiana Vettela, siły napędowej Cavalinho, mistrza pięcia się do góry, który znajduje się w głębokim kryzysie". - czytamy.
„Popełnił już trzy błędy na starcie (w Chinach, Belgii i Malezji). To sygnały dowodzące o jego nerwowości".W kryzysie widzi Vettela również Niki Lauda, trzykrotny mistrz świata F1 z lat 70. i 80. obecnie pomagający zarządzać ekipą Mercedesa.
„Vettel jest w kryzysie. Kiedy Verstappen zrobił coś takiego na Spa, nazywaliśmy go wariatem. Teraz Vettel zrobił to samo". - powiedział Austriak.Inny były kierowca F1 Robert Doornbos podsumował: „Widać, że Vettel jest coraz bardziej sfrustrowany w Ferrari i to co się stało było tego efektem".
„Wszystko w porządku z jego talentem, lecz oczekuje się więcej od czterokrotnego mistrza świata. Nie tylko zaprzepaścił wyścig sobie, ale też prawie wyrzucił z niego lidera punktacji".
Zaczyna dostrzegać, że nie jest w stanie zmienić wszystkiego w Ferrari. Mistrzostwo Raikkonena w 2007 roku jest wciąż ostatnim zdobytym przez kierowcę tej stajni. Fernando Alonso nie odniósł tam sukcesu przez pięć lat. Vettel startuje w tej ekipie już drugi sezon i tak naprawdę jest tylko gorszy".„Red Bull prześciga Ferrari i Vettel był tym bardziej dotknięty na Sepang, gdzie w zeszłym roku odniósł pierwsze zwycięstwo dla Ferrari".
Gwiazdor Ferrari, który nie tylko nie odniósł jak dotąd żadnego zwycięstwa w sezonie 2016, ale też zgromadził mniej punktów od zespołowego partnera Kimiego Raikkonena, na torze Sepang miał kolizję na pierwszym zakręcie z liderem klasyfikacji generalnej Nico Rosbergiem i odpadł z zawodów. Dodatkowo dostał za to karę cofnięcia o 3 pozycje na starcie następnego wyścigu oraz 2 punkty karne. Zaraz po zdarzeniu także uczestniczący w nim Max Verstappen wypalił przez radio, że były 4-krotny mistrz świata zachował się jak "pie****** idiota".
Dziennikarze we Włoszech zastanawiają się, co dzieje się z najbardziej utytułowanym kierowcą w stawce.
„Był znany z pokazywania palca oznaczającego bycie numerem 1, ale już się nie śmieje. Maranello zatopiło najwyżej opłacanego zawodnika w historii Ferrari, czy Vettel stracił swój talent i szybkość?" - pyta dziennik La Repubblica.
„Czym lepszy staje się Red Bull (poprzedni zespół Vettela - red.), tym bardziej Sebastian jest niepodobny do siebie". - stwierdza gazeta Corriere della Sera. „Jest teraz oczywiste, że Ferrari pilnie potrzebuje dobrego kierowcy".
Tymczasem Corriere dello Sport pisze: „To smutne, że Vettel nie bierze odpowiedzialności za swoje błędy".
Dziennik La Gazzetta dello Sport zwraca uwagę, że Vettel uczestniczył w wypadku na starcie bynajmniej nie pierwszy raz w tym roku i diagnozuje "głęboki kryzys" u 29-latka.
„Popełnił już trzy błędy na starcie (w Chinach, Belgii i Malezji). To sygnały dowodzące o jego nerwowości".W kryzysie widzi Vettela również Niki Lauda, trzykrotny mistrz świata F1 z lat 70. i 80. obecnie pomagający zarządzać ekipą Mercedesa.
„Vettel jest w kryzysie. Kiedy Verstappen zrobił coś takiego na Spa, nazywaliśmy go wariatem. Teraz Vettel zrobił to samo". - powiedział Austriak.Inny były kierowca F1 Robert Doornbos podsumował: „Widać, że Vettel jest coraz bardziej sfrustrowany w Ferrari i to co się stało było tego efektem".
„Wszystko w porządku z jego talentem, lecz oczekuje się więcej od czterokrotnego mistrza świata. Nie tylko zaprzepaścił wyścig sobie, ale też prawie wyrzucił z niego lidera punktacji".
Zaczyna dostrzegać, że nie jest w stanie zmienić wszystkiego w Ferrari. Mistrzostwo Raikkonena w 2007 roku jest wciąż ostatnim zdobytym przez kierowcę tej stajni. Fernando Alonso nie odniósł tam sukcesu przez pięć lat. Vettel startuje w tej ekipie już drugi sezon i tak naprawdę jest tylko gorszy".„Red Bull prześciga Ferrari i Vettel był tym bardziej dotknięty na Sepang, gdzie w zeszłym roku odniósł pierwsze zwycięstwo dla Ferrari".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Vettel w kryzysie?
Podobne: Vettel w kryzysie?


Podobne galerie: Vettel w kryzysie?
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć