Vettel spowolniony problemami z ERS

Sebastian Vettel nie mógł pojechać na maksimum możliwości podczas kwalifikacji Formuły 1 do GP Monako z powodu szwankowania w jego Red Bullu systemów odzyskiwania energii (ERS).

Mistrz świata wywalczył 4. pole startowe, ale wierzy, że było go stać znaleźć się wyżej. Do pierwszego Nico Rosberga stracił prawie 0.6 sekundy, lecz do zespołowego partnera Daniela Ricciardo, który zajął 3. miejsce, już tylko 0.163 sekundy. „Kwalifikacje wyglądały dobrze, jeśli chodzi o balans bolidu". - powiedział Vettel. „Wyciągnąłem mniej więcej wszystko z samochodu, jednak w połowie Q1 niestety pojawił się problem z ERS.

„Straciłem możliwość używania go w pełnym zakresie.

„Początkowo było tak, że od połowy prostej musiałem polegać tylko na silniku. Potem trochę odzyskaliśmy doładowanie - czasami działało, czasami nie.

Vettel sugerował, że mógł tracić na okrążeniu „0.4 sekundy".

Niemcowi w końcówce jak innym dodatkowo przeszkodziła żółta flaga, spowodowana wypadnięciem z toru Nico Rosberga.

„Warunki na trasie ulegały poprawie i miałem trochę w zanadrzu na ostatni sektor, ale żółta flaga zmusiła mnie do zdjęcia nogi z gazu". - tłumaczył. Ricciardo mimo wygrania rywalizacji za plecami Mercedesów jest rozczarowany. Australijczyk miał nadzieję włączyć się w Monako do walki Rosberga z Lewisem Hamiltonem.

„Nie pojechałem tak szybko, jak mogłem". - powiedział. „Dosyć poważnie walczyłem z bolidem w kwalifikacjach.

„Na wyjeździe z zakrętu nr 8 uciekł mi tył i potem już nie szło.

„Czuję się sfrustrowany - sądzę, że powinienem być trochę bliżej (Mercedesów)".