Vettel skłonny oddać Webberowi zwycięstwo

Ekipa Red Bulla zgarnęła już oba tegoroczne mistrzostwa, więc do końca sezonu nie pozostaje nic innego, jak testowanie części przygotowywanych z myślą o nowym bolidzie oraz... wspomożenie Marka Webbera. Najpierw chęć udzielenia Australijczykowi wsparcia wyraził szef zespołu Christian Horner, teraz zrobił to Sebastian Vettel. Czerwone Byki mają zacząć poświęcać Webberowi więcej uwagi, by 35-latek wyzbył się problemów z oponami Pirelli i zaczął lepiej startować. Jeśli wysiłki nie dadzą pożądanego efektu, przyjście z odsieczą obiecuje Vettel. Niemiec chce, by jego partner wywalczył wicemistrzostwo, o które bój toczy czterech kierowców. Na trzy Grand Prix przed końcem sezonu Mark do drugiego w klasyfikacji generalnej Jensona Buttona traci 13 punktów. Vettel jest skłonny oddać Australijczykowi pozycję podczas któregoś z pozostałych wyścigów - nawet kosztem utraty zwycięstwa - by ten dopisał do swojego konta większą ilość oczek. „Tak, zdecydowanie". - potwierdził 2-krotny mistrz świata. „Myślimy o interesach własnych, ale też całego zespołu". Sam Webber spytany, jaki jest jego cel na końcówkę sezonu, odparł: „Trofea nie są dla mnie tak ważne. Kocham chwilę, gdy za plecami rozbrzmiewa australijski hymn".