Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel nie śpieszy się z zaklepaniem czwartego tytułu

Vettel nie śpieszy się z zaklepaniem czwartego tytułu
Po wygraniu GP Korei, Sebastian Vettel ma szansę zapewnić sobie tegoroczne mistrzostwo świata Formuły 1 już w następnym wyścigu, jednak wcale nie zależy mu na takim pośpiechu.
Czwarte zwycięstwo z rzędu Vettela i tylko szóste miejsce dzisiaj dla Fernando Alonso oznaczają, że as Red Bulla może zaklepać czwarty w karierze tytuł już za tydzień na torze Suzuka. Warunkiem jest kolejny triumf Niemca oraz finisz Alonso poza czołową siódemką. Ale dla Vettela nie ma znaczenia, kiedy wygra sezon 2013. Interesuje go tylko, by w ogóle to zrobić.
„Szczerze mówiąc staram się o tym nie myśleć". - mówił 26-latek. „Staram się skupiać na teraźniejszości. (...) Wciąż jest dużo punktów do zdobycia.
„Chociaż sytuacja wydaje się bardzo korzystna dla nas, Fernando nadal ma szansę, dlatego musimy utrzymać wysoką formę, choć szczerze mówiąc, przy okazji dobrze się bawimy. „Tak dobra praca zespołu sprawia nam przyjemność, bolid jeździ jak należy.
„Naprawdę nie dbam o to (kiedy zdobędę tytuł). Wyczekuję GP Japonii, bo to wyścig na jednym z najlepszych torów w całym kalendarzu".
Komentując dzisiejszy triumf Vettel wyznał, że było o niego trudniej niż wyglądało to z zewnątrz i pomół safety car. Kierowca Red Bulla dojechał przed duetem Lotusa - Kimim Raikkonenem oraz Romainem Grosjeanem.
„Rywalizacja była zacięta". - powiedział. „Trzeba oddać Kimiemu i Rimainowi, że okazali się konkurencyjni na dystansie wyścigu. Może Lotus wykonał trochę lepszą robotę z oponami.
„Myślę, że Romain mógł wykonać pit-stop wcześnie i nie wiadomo, czy byśmy mogli na to zareagować.„Bez neutralizacji byłoby na granicy".
Czwarte zwycięstwo z rzędu Vettela i tylko szóste miejsce dzisiaj dla Fernando Alonso oznaczają, że as Red Bulla może zaklepać czwarty w karierze tytuł już za tydzień na torze Suzuka. Warunkiem jest kolejny triumf Niemca oraz finisz Alonso poza czołową siódemką. Ale dla Vettela nie ma znaczenia, kiedy wygra sezon 2013. Interesuje go tylko, by w ogóle to zrobić.
„Szczerze mówiąc staram się o tym nie myśleć". - mówił 26-latek. „Staram się skupiać na teraźniejszości. (...) Wciąż jest dużo punktów do zdobycia.
„Chociaż sytuacja wydaje się bardzo korzystna dla nas, Fernando nadal ma szansę, dlatego musimy utrzymać wysoką formę, choć szczerze mówiąc, przy okazji dobrze się bawimy. „Tak dobra praca zespołu sprawia nam przyjemność, bolid jeździ jak należy.
„Naprawdę nie dbam o to (kiedy zdobędę tytuł). Wyczekuję GP Japonii, bo to wyścig na jednym z najlepszych torów w całym kalendarzu".
Komentując dzisiejszy triumf Vettel wyznał, że było o niego trudniej niż wyglądało to z zewnątrz i pomół safety car. Kierowca Red Bulla dojechał przed duetem Lotusa - Kimim Raikkonenem oraz Romainem Grosjeanem.
„Myślę, że Romain mógł wykonać pit-stop wcześnie i nie wiadomo, czy byśmy mogli na to zareagować.„Bez neutralizacji byłoby na granicy".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Vettel nie śpieszy się z zaklepaniem czwartego tytułu
Podobne: Vettel nie śpieszy się z zaklepaniem czwartego tytułu




Podobne galerie: Vettel nie śpieszy się z zaklepaniem czwartego tytułu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter