Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel nie porzuca nadziei na mistrzostwo

Vettel nie porzuca nadziei na mistrzostwo
Sebastian Vettel nie wycofuje się z zapowiedzi walki z Mercedesem o tegoroczne mistrzostwo świata Formuły 1, mimo przegrania z nim bezdyskusyjnie w kwalifikacjach do GP Rosji.
Szef Ferrari - Maurizio Arrivabene niedawno twierdził, że czerwony bolid jest tylko 0,1 sekundy wolniejszy od samochodu Mercedesa, ale dzisiaj Vettel bez popełnienia żadnego poważnego błędu stracił aż 0,706 sekundy do świętującego kolejne pole position Nico Rosberga. Starszy z Niemców mógł wygrać nawet z większą przewagą, gdyby nie zblokowane koła na kolejnym okrążeniu. Mimo tego Vettel się nie poddaje.
„Za nami dopiero trzy i pół GP". - mówił. „Do tej pory nie wszystko idzie po naszej myśli. Moglibyśmy wygrać pierwszy wyścig, gdyby sprawy ułożyły się trochę inaczej".
„Ogólnie nie jest tak źle. Pokazujemy dobre tempo w niedzielę, a to wtedy przyznają punkty". „Pracujemy bardzo ciężko. Nie jest łatwo. Rywale dobrze sobie radzą. To nie przedszkole, ale sport dla dorosłych, więc mierzymy się z ciężkim wyzwaniem".
„Chcemy być najlepsi, zatem musimy walczyć z najlepszymi. Jestem pewny, że możemy odwrócić sytuację".
Vettel wystartuje dopiero z 7. pola przez karę za niedozwoloną wymianę skrzyni biegów, więc prawdopodobnie będzie musiał się napocić, aby w ogóle stanąć na podium.
„Jesteśmy szybsi od tych, którzy wskoczą przede mnie, więc mamy duże szanse odrobić straty, choć nigdy nie jest to łatwe. Zobaczymy". - dodał.
Raikkonen popełnił błąd
Drugi kierowca Ferrari - Kimi Raikkonen pojechał jeszcze ponad pół sekundy wolniej od Vettela i przegrał również z Valtterim Bottasem z Williamsa.
"Icemanowi" prowadzi się źle bolid i - nie wiadomo, czy w związku z tym - nie przejechał czysto decydującego kółka.
„Pojechałem szeroko na ostatnim zakręcie, ale cały weekend mam problemy ze złożeniem jakichkolwiek sensownych okrążeń". - powiedział 36-latek. „W kwalifikacjach było lepiej, lecz nadal walczyłem z przodem w paru miejscach".„Finałowe okrążenie szło mi dosyć porządnie, ale jeszcze nie jechałem idealnie. Na końcu spier******* ostatni zakręt".
„Wynik jest rozczarowujący, ale będę ruszał z trzeciego pola, po czystej stronie toru... Mogło być dużo gorzej".
Silnik poprawiony niewiele
Ferrari zmodyfikowało silnik na rundę w Soczi, lecz Raikkonen tłumaczył, że o ile zmiany dały efekt, o tyle bynajmniej nie są przełomowe.
„Działają tak, jak tego oczekiwaliśmy, więc nie ma żadnej ogromnej poprawy". - mówił. „Ludzie się ekscytują »Och, macie nowy silnik« - ale wdrażamy nowe części cały czas. Pracujemy nad wszystkimi obszarami, więc nie ma w tym nic nadzwyczajnego".Zmiany do silnika wprowadził w Soczi też Mercedes, wykorzystując dwa "talony". Ferrari zużyło trzy.
Szef Ferrari - Maurizio Arrivabene niedawno twierdził, że czerwony bolid jest tylko 0,1 sekundy wolniejszy od samochodu Mercedesa, ale dzisiaj Vettel bez popełnienia żadnego poważnego błędu stracił aż 0,706 sekundy do świętującego kolejne pole position Nico Rosberga. Starszy z Niemców mógł wygrać nawet z większą przewagą, gdyby nie zblokowane koła na kolejnym okrążeniu. Mimo tego Vettel się nie poddaje.
„Za nami dopiero trzy i pół GP". - mówił. „Do tej pory nie wszystko idzie po naszej myśli. Moglibyśmy wygrać pierwszy wyścig, gdyby sprawy ułożyły się trochę inaczej".
„Ogólnie nie jest tak źle. Pokazujemy dobre tempo w niedzielę, a to wtedy przyznają punkty". „Pracujemy bardzo ciężko. Nie jest łatwo. Rywale dobrze sobie radzą. To nie przedszkole, ale sport dla dorosłych, więc mierzymy się z ciężkim wyzwaniem".
„Chcemy być najlepsi, zatem musimy walczyć z najlepszymi. Jestem pewny, że możemy odwrócić sytuację".
Vettel wystartuje dopiero z 7. pola przez karę za niedozwoloną wymianę skrzyni biegów, więc prawdopodobnie będzie musiał się napocić, aby w ogóle stanąć na podium.
Raikkonen popełnił błąd
Drugi kierowca Ferrari - Kimi Raikkonen pojechał jeszcze ponad pół sekundy wolniej od Vettela i przegrał również z Valtterim Bottasem z Williamsa.
"Icemanowi" prowadzi się źle bolid i - nie wiadomo, czy w związku z tym - nie przejechał czysto decydującego kółka.
„Pojechałem szeroko na ostatnim zakręcie, ale cały weekend mam problemy ze złożeniem jakichkolwiek sensownych okrążeń". - powiedział 36-latek. „W kwalifikacjach było lepiej, lecz nadal walczyłem z przodem w paru miejscach".„Finałowe okrążenie szło mi dosyć porządnie, ale jeszcze nie jechałem idealnie. Na końcu spier******* ostatni zakręt".
„Wynik jest rozczarowujący, ale będę ruszał z trzeciego pola, po czystej stronie toru... Mogło być dużo gorzej".
Silnik poprawiony niewiele
Ferrari zmodyfikowało silnik na rundę w Soczi, lecz Raikkonen tłumaczył, że o ile zmiany dały efekt, o tyle bynajmniej nie są przełomowe.
„Działają tak, jak tego oczekiwaliśmy, więc nie ma żadnej ogromnej poprawy". - mówił. „Ludzie się ekscytują »Och, macie nowy silnik« - ale wdrażamy nowe części cały czas. Pracujemy nad wszystkimi obszarami, więc nie ma w tym nic nadzwyczajnego".Zmiany do silnika wprowadził w Soczi też Mercedes, wykorzystując dwa "talony". Ferrari zużyło trzy.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Vettel nie porzuca nadziei na mistrzostwo
Podobne: Vettel nie porzuca nadziei na mistrzostwo



Podobne galerie: Vettel nie porzuca nadziei na mistrzostwo
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari