Vettel chce dalej jeździć z Webberem

Sebastian Vettel byłby zadowolony, gdyby kontrakt Marka Webbera z Red Bull Racing został przedłużony na sezon 2013. W przeszłości - gdy obaj rywalizowali o tytuł - między Niemcem, a Australijczykiem dochodziło do głośnych zgrzytów, ale jak wyjaśnia Vettel chociaż nie pała do Webbera miłością, współpracuje mu się z nim bardzo dobrze. Dwukrotny mistrz świata chciałby zatem dalej mieć u swego boku 35-latka, przymierzanego przez media do kokpitu Ferrari.

„Rozumiem dlaczego ludzie myślą, że między mną, a Markiem nie układa się najlepiej". - powiedział Sebastian. „Rzeczywiście, może nie jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, ale nie mam z nim problemu, a on nie ma kłopotu ze mną. Razem dobrze współpracujemy i ciągniemy team w tym samym kierunku. Mamy podobne poglądy jeśli chodzi o charakterystykę bolidu - nie jest tak, że jeden lubi takie ustawienia, a drugi takie. Wydaje mi się, że to nam pomaga i póki co przynosi efekty. Nie znam szczegółów dotyczących jego umowy, ale aktualnie sądzę, że wykonuje dobrą robotę".

Bądź co bądź Vettel zastrzegł, iż on w przeciwieństwie do Fernando Alonso nie decyduje o tym, kto będzie jeździł drugim samochodem jego stajni. „Ta działka należy do Christiana (Hornera - szefa Red Bull Racing). Decyzję podejmuje zespół, nie ja". - wyjaśnił. „Mogę powiedzieć, kogo bym chciał, lecz nie wiem, czy moje zdanie zostałoby wzięte pod uwagę". Jeżdżąc u boku Webbera, na przestrzeni trzech lat Vettel zdobył dwa tytuły indywidualne i dwa wśród konstruktorów dla swojego teamu.