Vettel: Usprawnienia do silnika Renault przecenione

Bolid Red Bulla miał zaatakować w GP Niemiec dominującego Mercedesa, ale Daniel Ricciardo i Sebastian Vettel zakończyli kwalifikacje Formuły 1 na torze Hockenheimring tylko w trzecim rzędzie startowym. Zdaniem mistrza świata, po prostu ulepszenia do napędzającego ich samochód silnika Renault okazały się przecenione. Renault przygotowało tego weekendu ważną aktualizację oprogramowania swojej jednostki napędowej, co w połączeniu z kolejną zmianą paliwa Total miało dać Red Bullowi zysk rzędu paru dziesiątych sekundy na okrążeniu.

Podczas piątkowych treningów Ricciardo zbliżył się na 0.1 sekundy do Mercedesów i sądzono, że Czerwonym Bykom pomogło też zakazanie w F1 systemu FRIC.

Jednak w kwalifikacjach Australijczyk stracił do najszybszego Nico Rosberga już 0.7 sekundy, Vettel zaś całą sekundę. Kierowcy Red Bulla ulegli jeszcze obu zawodnikom Williamsa oraz Kevinowi Magnussenowi z McLarena.

Vettel spytany, czy nowe oprogramowanie do silnika Renault nie zdało egzaminu, odparł: „Nie zadziałało tak bardzo, jak na to liczyliśmy.

„Mieliśmy poprawki do bolidu, ale nie przyniosły takiego zysku, jakiego się spodziewaliśmy".

Z kolei zdaniem Ricciardo usprawnienia dały istotny efekt, tyle że Mercedes też przyśpieszył.

„Sądzę, iż powoli naprawiamy nasze mankamenty - już nie mamy tak słabej prędkości maksymalnej jak w poprzednich wyścigach, więc powoli z tego wychodzimy". - tłumaczył.

„Jednak Mercedes dalej rozwija bolid. Rozpoczęli sezon mocni, ale nie spoczęli na tym. Będą wciąż poprawiać samochód, więc jeśli chcemy coś do nich odrobić, musimy tak naprawdę usprawnić auto drugie tyle". - dodał.