Vettel: Była szansa na pole position

Sebastian Vettel wierzy, że swoim Red Bullem mógł wygrać dzisiejsze kwalifikacje Formuły 1 do nocnego GP Singapuru.

Mistrz świata wspólnie z zespołowym partnerem Danielem Ricciardo zdobył drugi rząd startowy na torze Marina Bay, ustępując Mercedesom Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga o nieco ponad 0.2 sekundy. Vettel zdradził, że przez problemy w Q1 oraz Q2, na Q3 został mu tylko jeden komplet nowych supermiękkich opon zamiast dwóch i nie zdołał pokonać na nim dobrego okrążenia.

„Już Q1 nie poszło nam całkiem gładko". - relacjonował Niemiec. „Nie wyjeżdżaliśmy na tor w najlepszych momentach. Straciliśmy jedno okrążenie i musieliśmy pokonać dodatkowe na założonym zestawie ogumienia.

„Natomiast w Q2 opuściłem boksy, a potem zdecydowaliśmy się od razu do nich wrócić.

„Dlatego na Q3 miałem tylko jeden komplet nieużywanych opon.

„Ostatecznie jednak nie pojechałem zupełnie jak trzeba decydującego okrążenia. Prawdopodobnie trochę za bardzo cisnąłem i przesadziłem.

„Kiedy za bardzo ześlizgasz opony, płacisz za to na następnych zakrętach. A tutaj jest wiele zakrętów.

„To są drobne kłopoty, ale się piętrzą i ani przez chwilę nie masz takiej przyczepności, na jaką liczyłeś początkowo.

„Ciężko ocenić ile czasu straciłem, lecz w późniejszych zakrętach traciłem czas nawet w porównaniu z poprzednim przejazdem na starym ogumieniu.

„Nie wiem, jak inni kierowcy przejeżdżali swoje kółka, ale sądzę, że dało się dziś dojść do pole position". - skwitował.