Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel: Bolid wystarczał potencjalnie na drugie miejsce
Vettel: Bolid wystarczał potencjalnie na drugie miejsce
2016-10-30 - G. Filiks Tagi: Kwalifikacje F1, Formuła 1, Autodromo Hermanos Rodriguez, Meksyk, Ferrari, Raikkonen, Vettel
Sebastian Vettel wierzy, że mógłby zająć nawet drugie miejsce w kwalifikacjach Formuły 1 do GP Meksyku, gdyby nie zagadkowy brak przyczepności bolidu Ferrari na supermiękkich oponach.
Były czterokrotny mistrz świata uzyskał najlepszy czas na piątkowych treningach, lecz w czasówce wylądował niespodziewanie dopiero na 7. miejscu. Przegrał nie tylko z oboma kierowcami Mercedesa, oboma zawodnikami Red Bulla i zespołowym partnerem Kimim Raikkonenem, ale nawet z Nico Hulkenbergiem z Force India.
Zobacz także: Opis i wyniki kwalifikacji »„To było okropne, okropne". - powiedział swojemu teamowi przez radio, gdy wracał do boksów.
Potem Niemiec tłumaczył dziennikarzom, że nie wiedzieć czemu jechało mu się gorzej na supermiękkich oponach niż na miękkich, na których w Q2 zajął trzecią pozycję z rezultatem gorszym od wyniku z Q3 tylko o 0,004 sekundy.
Dla porównania, najszybszy Lewis Hamilton na supermiękkiej mieszance przyśpieszył w Q3 o 0,433 sekundy, a Nico Rosberg aż o 0,803 sekundy.
„Miałem więcej przyczepności na ogumieniu miękkim niż na supermiękkim, co jest dosyć nienaturalne. Musimy więc się temu przyjrzeć". - mówił Vettel. „Dziś rano miałem kłopoty na oponach supermiękkich, a wczoraj tak nie było".
„Coś stało się z warunkami, ale powinny nam odpowiadać. Tylko poprawiły się po południu, tor nabrał większej temperatury".
„Bolid wystarczał potencjalnie na drugie miejsce, albo przynajmniej na miejsce w drugim rzędzie startowym. Ale nie zdobyliśmy go".
Obaj kierowcy Ferrari nie muszą używać supermiękkich opon w dzisiejszym wyścigu, w przeciwieństwie do zawodników Red Bulla, Hulkenberga, reprezentantów Williamsa i Carlosa Sainza Juniora z Toro Rosso, którzy są skazani na rozpoczynanie rywalizacji na slickach oznaczonym czerwonym kolorem, ponieważ użyli ich do przebrnięcia Q2. Chyba, że popada.
Raikkonen spowolniony problemem z silnikiem
Szósty Raikkonen też twierdził, że nie wykorzystał potencjału samochodu, ale przede wszystkim przez kłopot z silnikiem. Mimo usterki pokonał Vettela o 0,005 sekundy.
„Mieliśmy pewien problem z mocą na ostatnim komplecie opon. Czuję, że mogliśmy uzyskać dużo lepszy czas. Zespół się temu przygląda". - powiedział Fin.Blokowanie Hamiltona
Na początku drugiej części kwalifikacji Vettel przeszkodził Hamiltonowi, gdy ten znajdował się na pomiarowym okrążeniu. Mistrz świata zawiadomił przez radio, że Niemiec go wyraźnie zablokował.
Gwiazdor Ferrari przyznał się do winy.
Spytany, czy blokował Hamiltona, 29-latek odparł: „Robiłem to, ale nie wiedziałem, że się zbliża. Powiedziano mi za późno".„Mój błąd, więc jeśli mam dostać karę, to śmiało. Teraz nic już nie zrobię".
Jednak sędziowie w ogóle nie zajęli się incydentem.
Były czterokrotny mistrz świata uzyskał najlepszy czas na piątkowych treningach, lecz w czasówce wylądował niespodziewanie dopiero na 7. miejscu. Przegrał nie tylko z oboma kierowcami Mercedesa, oboma zawodnikami Red Bulla i zespołowym partnerem Kimim Raikkonenem, ale nawet z Nico Hulkenbergiem z Force India.
Zobacz także: Opis i wyniki kwalifikacji »
Potem Niemiec tłumaczył dziennikarzom, że nie wiedzieć czemu jechało mu się gorzej na supermiękkich oponach niż na miękkich, na których w Q2 zajął trzecią pozycję z rezultatem gorszym od wyniku z Q3 tylko o 0,004 sekundy.
Dla porównania, najszybszy Lewis Hamilton na supermiękkiej mieszance przyśpieszył w Q3 o 0,433 sekundy, a Nico Rosberg aż o 0,803 sekundy.
„Miałem więcej przyczepności na ogumieniu miękkim niż na supermiękkim, co jest dosyć nienaturalne. Musimy więc się temu przyjrzeć". - mówił Vettel. „Dziś rano miałem kłopoty na oponach supermiękkich, a wczoraj tak nie było".
„Coś stało się z warunkami, ale powinny nam odpowiadać. Tylko poprawiły się po południu, tor nabrał większej temperatury".
„Bolid wystarczał potencjalnie na drugie miejsce, albo przynajmniej na miejsce w drugim rzędzie startowym. Ale nie zdobyliśmy go".
Raikkonen spowolniony problemem z silnikiem
Szósty Raikkonen też twierdził, że nie wykorzystał potencjału samochodu, ale przede wszystkim przez kłopot z silnikiem. Mimo usterki pokonał Vettela o 0,005 sekundy.
„Mieliśmy pewien problem z mocą na ostatnim komplecie opon. Czuję, że mogliśmy uzyskać dużo lepszy czas. Zespół się temu przygląda". - powiedział Fin.Blokowanie Hamiltona
Na początku drugiej części kwalifikacji Vettel przeszkodził Hamiltonowi, gdy ten znajdował się na pomiarowym okrążeniu. Mistrz świata zawiadomił przez radio, że Niemiec go wyraźnie zablokował.
Gwiazdor Ferrari przyznał się do winy.
Spytany, czy blokował Hamiltona, 29-latek odparł: „Robiłem to, ale nie wiedziałem, że się zbliża. Powiedziano mi za późno".„Mój błąd, więc jeśli mam dostać karę, to śmiało. Teraz nic już nie zrobię".
Jednak sędziowie w ogóle nie zajęli się incydentem.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Vettel: Bolid wystarczał potencjalnie na drugie miejsce
Podobne: Vettel: Bolid wystarczał potencjalnie na drugie miejsce
Liga Typerów - GP Meksyku 2018 »
Vettel: Prawie straciłem panowanie nad bolidem »
GP Meksyku - kwalifikacje: Vettel pokonał Verstappena »
Liga Typerów - GP Meksyku 2017 »
Podobne galerie: Vettel: Bolid wystarczał potencjalnie na drugie miejsce
GP Meksyku 2018 - treningi i kwalifikacje »
GP Meksyku 2017 - treningi i kwalifikacje »
GP Meksyku 2016 - treningi i kwalifikacje »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter