Verstappen szóstym kierowcą z karą cofnięcia na starcie GP Włoch za wymianę silnika

Max Verstappen jest szóstym kierowcą, który zostanie cofnięty na starcie jutrzejszego wyścigu Formuły 1 o GP Włoch za przekroczenie limitu silników na sezon.

To samo spotka drugiego zawodnika Toro Rosso - Carlosa Sainza Juniora, obu reprezentantów Red Bulla - Daniela Ricciardo i Daniiła Kwiata, a także obu kierowców McLarena - Fernando Alonso oraz Jensona Buttona. Ricciardo, Kwiatowi i Sainzowi Juniorowi jest wymieniana jednostka napędowa od razu dwukrotnie, aby zrobić zapas. Zespoły wykorzystują zmianę przepisów po GP Austrii, która wycofała przekładanie się skumulowanych kar przesunięcia na starcie na dodatkową karę w trakcie wyścigu.

Identyczny manewr wykonano w przypadku Alonso i Buttona w poprzednim GP Belgii. Jednak tym razem McLaren wymienia swoim kierowcom motor tylko raz. Verstappen tymczasem narzekał, że wymieniono mu silnik raz w GP Belgii i raz w GP Włoch, zamiast dwukrotnie podczas jednej eliminacji.

Red Bull, Toro Rosso oraz McLaren specjalnie sięgają po nowe silniki i zsyłają na siebie kary cofnięcia na starcie na Monzy, ponieważ to dla nich najtrudniejszy tor w kalendarzu, ze względu na niedostatki mocy jednostek napędowych Renault oraz Hondy. Ulepszony silnik Renault dopiero na GP USA?

Portal Motorsport.com poinformował dodatkowo, że Red Bull i Toro Rosso robią większy zapas silników na resztę sezonu, ponieważ Renault ma przygotować ulepszoną wersję swojego motoru już nie na GP Rosji, a GP USA dwa tygodnie później.