Verstappen pozytywnie zaskoczony szybkością Red Bulla na Yas Marina

Max Verstappen jest zaskoczony, jak szybki okazał się Red Bull na piątkowych treningach GP Abu Zabi, ostatniej tegorocznej rundy Formuły 1.

Holender wczoraj uzyskał najlepszy czas w pierwszej sesji, a w drugiej zajął drugie miejsce, ustępując zaledwie o 0,044 sekundy Valtteriemu Bottasowi. Mimo, że goszczący zawody tor Yas Marina raczej nie sprzyja Czerwonym Bykom w erze hybrydowych silników. Od 2014 roku zespół ten jeszcze ani razu nawet nie zdobył podium w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

„Byłem pozytywnie zaskoczony bolidem. To zawsze pozytywna sprawa". - komentuje Verstappen. „Samochód zdaje się znowu pracować naprawdę dobrze, lepiej niż oczekiwaliśmy. Tak samo, jak było to w Brazylii".

„Czułem się pozytywnie od samego początku, co zwykle skutkuje dobrym występem w piątek".

„Szło nam przeważnie gładko, poza drobnym incydentem, kiedy to dobiłem podłogą do ziemi na długim krawężniku. Na szczęście auto nie uszkodziło się zbytnio, więc normalnie kontynuowaliśmy zajęcia".

„Nie spodziewam się, aby te krawężniki były problemem w wyścigu, ponieważ nie będziemy wtedy jechać tak szeroką linią".

„Jak już mogliśmy zaobserwować w tym sezonie, jesteśmy dobrzy w obchodzeniu się z oponami. Spodziewałbym się, że to kolejny tor, na którym zarządzanie ogumieniem to klucz do dobrego wyniku. Miejmy nadzieję, że to ponownie zagra na naszą korzyść. Zarówno długie przejazdy, jak i krótkie, wyglądały dobrze pod kątem opon, więc jestem zadowolony z tego, jak idzie nam do tej pory".

„To był udany ostatni piątek sezonu 2018, teraz czas skupić się na kwalifikacjach". - dodaje.

Wczoraj szybki był również drugi kierowca Red Bulla - Daniel Ricciardo. Australijczyk, który żegna się z zespołem, zakończył dzień na 3. pozycji.

Red Bull jest mocny już od paru wyścigów. W trzech poprzednich zawodach Verstappen zawsze finiszował pierwszy albo drugi.Szkoda, że Max i jego stajnia nie byli tak konkurencyjni od początku sezonu. Może włączyliby się wtedy do walki o mistrzowskie tytuły.