Formuła 1 » Aktualności F1 » Verstappen ma pretensje do Bottasa
Verstappen ma pretensje do Bottasa
2016-06-18 - G. Filiks Tagi: Bottas, Europa, Azerbejdżan, Verstappen, Baku
Max Verstappen krytykuje Valtteriego Bottasa za „niebezpieczne" i „niemądre" manewry, którymi jak wierzy pozbawił go nawet drugiego pola startowego do wyścigu Formuły 1 o GP Europy na nowym torze w Baku.
Jako drugi ruszy jutro drugi kierowca Red Bulla - Daniel Ricciardo. Verstappen stracił do Australijczyka w kwalifikacjach aż 1,604 sekundy i zajął dopiero 9. miejsce, pokonując w Q3 jedynie Lewisa Hamiltona, który nie uzyskał konkurencyjnego czasu przez wypadek. Holender też był w tarapatach. Bottas niespodziewanie zaatakował 18-latka na pierwszym zakręcie, gdy ten zaczął pomiarowe okrążenie. Później zrobił to drugi raz.
Verstappen złościł się na reprezentanta Williamsa od razu przez radio. W rozmowie z dziennikarzami powtórzył swoje niezadowolenie, choć już w parlamentarnych słowach.
„Po prostu to nie było mądre moim zdaniem". - powiedział. „Szykuję się do okrążenia pomiarowego i rozumiem, że on chce skorzystać z mojego cienia aerodynamicznego, ale nie uważam, że w którymkolwiek momencie był w stanie mnie wyprzedzić i normalnie zahamować do zakrętu". „Pozbawił mnie kółka i zniszczył też swoje. Zrozumiałbym, gdyby zdarzyło się coś takiego raz. Ale dwukrotnie... Nie pojmuję tego".
Zapytany, czy Bottas dostanie karę, Verstappen odparł: „Nie wydaje mi się, ale to co robił było niebezpieczne. Niebezpieczne, niepotrzebne i niemądre".
Spytany o możliwość wzięcia Fina na rozmowę, odpowiedział: „Nie. Nie potrzebuję iść do niego, to on powinien przyjść do mnie".
Spytany, czy nie chce wiedzieć, co siedziało mu w głowie, stwierdził: „Wydaje się, że nie miał wtedy w głowie niczego".
„Po sprawdzeniu wszystkich danych przed czerwoną flagą w Q3 widzę, że mogłem walczyć o drugie miejsce, więc jechałem naprawdę dobre okrążenie. Oczywiście wiem, iż mam szybkość i będę mógł jutro wyprzedzać, ale wolałbym startować z pierwszego rzędu zamiast z pozycji dziewiątej". - dodał.Wyjaśnienia Bottasa
Bottas określił oba incydenty jako „pechowe".
„Stracił coś na nich, ale musi zrozumieć, że ja też walczyłem o pozycję na torze, o wynik. Takie rzeczy mogą się zdarzać". - tłumaczył.
„Za pierwszym razem wspólnie z zespołem sądziliśmy, że jest na podwójnym okrążeniu wyjazdowym. Robił tak przez cały weekend. Zobaczyłem, jak błyska mu lampka DRS. Jeszcze nie miał właściwego trybu".„Zauważyłem na zakrętach 19-20, że może będzie jechał okrążenie pomiarowe, a wtedy już nie mogłem się wycofać, straciłbym całą prędkość na prostej".
„Widziałem tylko jedną możliwość - podjęcie próby wyprzedzenia. Mogłem ją przeprowadzić, ale oczywiście to zrujnowało jego okrążenie i moje".
„(Za drugim razem) Wszyscy próbowali zyskać pozycję na torze i zaczynając okrążenie wiedziałem, że prawdopodobnie nie zostało dużo czasu do końca sesji, więc nie miałem czasu, aby zostawić sobie odpowiednio dużą przestrzeń między mną, a Verstappenem".„Znowu uznałem, że jedyną opcją jest próba znalezienia się przed nim. Nie zdołałem zrobić tego po raz drugi i jeszcze raz zepsuło to okrążenia nam obu".
„Myślę, że to było po prostu bardzo pechowe".
Jako drugi ruszy jutro drugi kierowca Red Bulla - Daniel Ricciardo. Verstappen stracił do Australijczyka w kwalifikacjach aż 1,604 sekundy i zajął dopiero 9. miejsce, pokonując w Q3 jedynie Lewisa Hamiltona, który nie uzyskał konkurencyjnego czasu przez wypadek. Holender też był w tarapatach. Bottas niespodziewanie zaatakował 18-latka na pierwszym zakręcie, gdy ten zaczął pomiarowe okrążenie. Później zrobił to drugi raz.
Verstappen złościł się na reprezentanta Williamsa od razu przez radio. W rozmowie z dziennikarzami powtórzył swoje niezadowolenie, choć już w parlamentarnych słowach.
„Po prostu to nie było mądre moim zdaniem". - powiedział. „Szykuję się do okrążenia pomiarowego i rozumiem, że on chce skorzystać z mojego cienia aerodynamicznego, ale nie uważam, że w którymkolwiek momencie był w stanie mnie wyprzedzić i normalnie zahamować do zakrętu". „Pozbawił mnie kółka i zniszczył też swoje. Zrozumiałbym, gdyby zdarzyło się coś takiego raz. Ale dwukrotnie... Nie pojmuję tego".
Zapytany, czy Bottas dostanie karę, Verstappen odparł: „Nie wydaje mi się, ale to co robił było niebezpieczne. Niebezpieczne, niepotrzebne i niemądre".
Spytany o możliwość wzięcia Fina na rozmowę, odpowiedział: „Nie. Nie potrzebuję iść do niego, to on powinien przyjść do mnie".
Spytany, czy nie chce wiedzieć, co siedziało mu w głowie, stwierdził: „Wydaje się, że nie miał wtedy w głowie niczego".
Bottas określił oba incydenty jako „pechowe".
„Stracił coś na nich, ale musi zrozumieć, że ja też walczyłem o pozycję na torze, o wynik. Takie rzeczy mogą się zdarzać". - tłumaczył.
„Za pierwszym razem wspólnie z zespołem sądziliśmy, że jest na podwójnym okrążeniu wyjazdowym. Robił tak przez cały weekend. Zobaczyłem, jak błyska mu lampka DRS. Jeszcze nie miał właściwego trybu".„Zauważyłem na zakrętach 19-20, że może będzie jechał okrążenie pomiarowe, a wtedy już nie mogłem się wycofać, straciłbym całą prędkość na prostej".
„Widziałem tylko jedną możliwość - podjęcie próby wyprzedzenia. Mogłem ją przeprowadzić, ale oczywiście to zrujnowało jego okrążenie i moje".
„(Za drugim razem) Wszyscy próbowali zyskać pozycję na torze i zaczynając okrążenie wiedziałem, że prawdopodobnie nie zostało dużo czasu do końca sesji, więc nie miałem czasu, aby zostawić sobie odpowiednio dużą przestrzeń między mną, a Verstappenem".„Znowu uznałem, że jedyną opcją jest próba znalezienia się przed nim. Nie zdołałem zrobić tego po raz drugi i jeszcze raz zepsuło to okrążenia nam obu".
„Myślę, że to było po prostu bardzo pechowe".
źródło: motorsport.com, autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Verstappen ma pretensje do Bottasa
Verstappen ma pretensje do Bottasa
Pałętał się 2016-06-18 21:05
po torze nie patrząc w lusterka i do kogo te pretensje. Jechał wolniej od Bottasa do tego zjechał poza tor. Więc Bottas mógł pomyśleć, że robi mu miejsce. Jednak Verstappen się rozmyślił i postanowił wrócić na tor. Wjeżdżając na Bottasa. Zamiast się skarżyć powinien bardziej myśleć na torze.
Verstappen ma pretensje do Bottasa
Ere 2016-06-18 22:52
Botas sprzedaj temu vestpencmarudzieciulowi KOPA :-)
Podobne: Verstappen ma pretensje do Bottasa
Alain Prost krytykuje realizację telewizyjną wyścigu F1 w Baku »
Liga Typerów - GP Europy 2016 »
Liga Typerów - GP Azerbejdżanu 2018 »
GP Azerbejdżanu - 1. trening: Bottas minimalnie przed Ricciardo, kolejny wypadek Verstappena »
Podobne galerie: Verstappen ma pretensje do Bottasa
GP Europy 2016 - wyścig »
GP Europy 2016 - sobotni trening i kwalifikacje »
GP Europy 2016 - piątkowe treningi »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter