Formuła 1 » Aktualności F1 » Verstappen: Nawet nie zbliżyłem się do jazdy na limicie

Verstappen: Nawet nie zbliżyłem się do jazdy na limicie
2014-10-03 - G. Filiks Tagi: Suzuka, Toro Rosso, Japonia, Verstappen
Max Verstappen dwunasty w debiucie w Formule 1 na pierwszym piątkowym treningu Grand Prix Japonii powiedział, że mógł pojechać jeszcze dużo szybciej gdyby chciał.
Zobacz także: Opis i wyniki 1. treningu GP Japonii »Zaledwie 17-letni Holender, który przejmie na sezon 2015 posadę kierowcy zespołu Toro Rosso od Jeana-Erika Vergne'a i zostanie najmłodszym zawodnikiem F1 w historii, dziś rano na torze Suzuka samochodem siostrzanej stajni Red Bulla od razu wykręcił czas tylko o 0.443 sekundy słabszy od przyszłego teamowego partnera Daniiła Kwiata, zamykającego czołową dziesiątkę tabeli wyników.
Dzisiejszy występ był drugą jazdą Maxa Verstappena bolidem F1. Wcześniej poprowadził dwuletni samochód Toro Rosso na prywatnych testach
Verstappen stwierdził jednak, że i tak zostawiał sobie spory margines, aby nie popełnić żadnego błędu.
„Oczywiście nawet nie zbliżyłem się do jazdy na limicie". - oznajmił dziennikarzom kartingowy mistrz świata z ubiegłego roku. „Po prostu jechałem ostrożnie, bez żadnych szaleństw.
„Dla mnie dzisiaj liczyło się przede wszystkim nabicie jak największej liczby okrążeń.
„Chciałem przyzwyczaić się do jazdy takim bolidem, przyswoić tor - bo nie jest łatwy. (Ale) Gdy zobaczyłem swój czas na tablicy rezultatów, byłem zadowolony.
„Największym wyzwaniem tak naprawdę było przyzwyczajenie się do samochodu - jest trochę inny niż bolid z 2012 roku.
„Musiałem poznać wszystkie te systemy, sposób operowania przepustnicą, wszystkie przyciski na kierownicy. Także uczyć się pracy z zespołem.
„Wszystko było dla mnie nowe, lecz myślę, że poradziłem sobie dobrze".
Zobacz także: Helmut Marko: Verstappen jest jak Senna »Verstappen kończył występ w kłębach dymu, ponieważ wysiadł mu silnik Renault.
Spytany, czy nie był skołowany złożonością nowej jednostki napędowej w F1 i jej Systemów Odzyskiwania Energii, wyjaśnił: „Jestem z młodszego pokolenia i dorastałem z takimi rzeczami.
„Grasz wiele razy na PlayStation i tam też masz dużo przycisków, więc już wiesz jak to jest".
Zobacz także: Opis i wyniki 1. treningu GP Japonii »


„Oczywiście nawet nie zbliżyłem się do jazdy na limicie". - oznajmił dziennikarzom kartingowy mistrz świata z ubiegłego roku. „Po prostu jechałem ostrożnie, bez żadnych szaleństw.
„Dla mnie dzisiaj liczyło się przede wszystkim nabicie jak największej liczby okrążeń.
„Chciałem przyzwyczaić się do jazdy takim bolidem, przyswoić tor - bo nie jest łatwy. (Ale) Gdy zobaczyłem swój czas na tablicy rezultatów, byłem zadowolony.
„Największym wyzwaniem tak naprawdę było przyzwyczajenie się do samochodu - jest trochę inny niż bolid z 2012 roku.
„Wszystko było dla mnie nowe, lecz myślę, że poradziłem sobie dobrze".
Zobacz także: Helmut Marko: Verstappen jest jak Senna »
Spytany, czy nie był skołowany złożonością nowej jednostki napędowej w F1 i jej Systemów Odzyskiwania Energii, wyjaśnił: „Jestem z młodszego pokolenia i dorastałem z takimi rzeczami.
„Grasz wiele razy na PlayStation i tam też masz dużo przycisków, więc już wiesz jak to jest".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Verstappen: Nawet nie zbliżyłem się do jazdy na limicie
Podobne: Verstappen: Nawet nie zbliżyłem się do jazdy na limicie



Podobne galerie: Verstappen: Nawet nie zbliżyłem się do jazdy na limicie



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter