Formuła 1 » Aktualności F1 » VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
2015-05-10 - G. Filiks Tagi: Audi, Volkswagen, Formuła 1, Gerhard Berger
W Formule 1 mnożą się pogłoski o rychłym przyjściu do niej którejś z marek koncernu Volkswagena, najprawdopodobniej w roli dostawcy silników dla zespołu Red Bulla.
VW zeszłego miesiąca pożegnał się z prezesem Ferdinandem Piechem, którego uważano za głównego blokującego angaż giganta z Wolfsburga do najważniejszej serii wyścigowej świata. Mimo tego, Audi słowami swojego rzecznika ponownie powiedziało "nie" dla F1.
Jednak ledwie kilka dni później były prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo poinformował, że Audi jest cały czas namawiane przez właściciela Red Bulla - Dietricha Mateschitza na skonstruowanie jego stajni nowego silnika V6 turbo.
„Red Bull podupadł - wiem, że Mateschitz myśli o sprzedaniu tego teamu, bo powiedział naszemu wspólnemu znajomemu 'Albo przekonam Audi do przyłączenia się, albo odchodzę'". - cytuje di Montezemolo włoski dziennik La Repubblica. Wreszcie, za parę kolejnych dni prezes Audi - Rupert Stadler przyznał się, że producent samochodów spod znaku czterech przeplatających się pierścieni jednak bierze pod uwagę spróbowanie sił w F1.
Poproszony przez brytyjski tygodnik Auto Express o odpowiedź "tak lub "nie", czy Audi pojawi się w królowej sportów motorowych w ciągu pięciu następnych lat, Stadler odparł: „Nie mogę odpowiedzieć w ten sposób", by za chwilę dodać: „Przyglądamy się takiej możliwości, aczkolwiek zawsze patrzymy na F1, jak i na wiele innych opcji.
„Nie mogę powiedzieć 'tak' albo 'nie'". - powtórzył.
Austriacka gazeta Kleine Zeitung zasugerowała nawet, jakoby koncern Volkswagena już miał „mniej więcej gotową" jednostkę napędową dla F1.
Komentarz Bergera
Spekulacje łączące Volkswagena i Audi z Red Bullem dodatkowo podsycił Gerhard Berger, były kierowca F1, który po zawieszeniu kasku na kołku m. in. szefował w drugiej ekipie Mateschitza - Toro Rosso.
„Powiedziałbym, że toczy się wiele dyskusji i byłoby to fantastyczne partnerstwo". - mówił Austriak brytyjskiej telewizji Sky.„Red Bull wciąż jest liczącym się zespołem, który wygrał cztery z ostatnich dziesięciu sezonów F1. Zatem tkwi w nim duży potencjał.
„Po drugiej stronie mamy grupa Volkswagena, która dysponuje markami klasy premium z zasobami technicznymi pozwalającymi podjąć walkę z Mercedesem.„Mercedes w dwóch ostatnich latach po prostu poszedł o trzy kroki do przodu, a Renault (obecny dostawca silników Red Bulla - przyp. red.) zwyczajnie nie inwestowało.
„Wątpię, by było zdolne go dogonić. Jednak taka firma jak Volkswagen, w roli nowego gracza - jestem przekonany, że byłaby to dobra historia dla Red Bulla".
VW zeszłego miesiąca pożegnał się z prezesem Ferdinandem Piechem, którego uważano za głównego blokującego angaż giganta z Wolfsburga do najważniejszej serii wyścigowej świata. Mimo tego, Audi słowami swojego rzecznika ponownie powiedziało "nie" dla F1.
Jednak ledwie kilka dni później były prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo poinformował, że Audi jest cały czas namawiane przez właściciela Red Bulla - Dietricha Mateschitza na skonstruowanie jego stajni nowego silnika V6 turbo.
„Red Bull podupadł - wiem, że Mateschitz myśli o sprzedaniu tego teamu, bo powiedział naszemu wspólnemu znajomemu 'Albo przekonam Audi do przyłączenia się, albo odchodzę'". - cytuje di Montezemolo włoski dziennik La Repubblica. Wreszcie, za parę kolejnych dni prezes Audi - Rupert Stadler przyznał się, że producent samochodów spod znaku czterech przeplatających się pierścieni jednak bierze pod uwagę spróbowanie sił w F1.
Poproszony przez brytyjski tygodnik Auto Express o odpowiedź "tak lub "nie", czy Audi pojawi się w królowej sportów motorowych w ciągu pięciu następnych lat, Stadler odparł: „Nie mogę odpowiedzieć w ten sposób", by za chwilę dodać: „Przyglądamy się takiej możliwości, aczkolwiek zawsze patrzymy na F1, jak i na wiele innych opcji.
Austriacka gazeta Kleine Zeitung zasugerowała nawet, jakoby koncern Volkswagena już miał „mniej więcej gotową" jednostkę napędową dla F1.
Komentarz Bergera
Spekulacje łączące Volkswagena i Audi z Red Bullem dodatkowo podsycił Gerhard Berger, były kierowca F1, który po zawieszeniu kasku na kołku m. in. szefował w drugiej ekipie Mateschitza - Toro Rosso.
„Powiedziałbym, że toczy się wiele dyskusji i byłoby to fantastyczne partnerstwo". - mówił Austriak brytyjskiej telewizji Sky.„Red Bull wciąż jest liczącym się zespołem, który wygrał cztery z ostatnich dziesięciu sezonów F1. Zatem tkwi w nim duży potencjał.
„Po drugiej stronie mamy grupa Volkswagena, która dysponuje markami klasy premium z zasobami technicznymi pozwalającymi podjąć walkę z Mercedesem.„Mercedes w dwóch ostatnich latach po prostu poszedł o trzy kroki do przodu, a Renault (obecny dostawca silników Red Bulla - przyp. red.) zwyczajnie nie inwestowało.
„Wątpię, by było zdolne go dogonić. Jednak taka firma jak Volkswagen, w roli nowego gracza - jestem przekonany, że byłaby to dobra historia dla Red Bulla".
źródło: La Repubblica, Auto Express, Kleine Zeitung, Sky Sports F1
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
VAG 2015-05-10 10:16
Czy w przepisy nakazują uzywania silników benzynowych pytam z ciekawość nie jestem hejterem ale czy w regulaminie widnieje jakiś przepis. W Le mans Audi z dieslem wygrywało jak dalej nie wygrywa nie orientuje się to samo w WTCC Seat z dieslem brał przeciwników jak chciał
VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
Dzago 2015-05-10 10:40
Aby używać silnika wysokoprężnego z pewnością musiałyby zajść duże zmiany. Inne spalanie, inna budowa, inna sprawność jednostki itd. Musiano by to jakoś wyrównać. W prototypach P1-H budowa jednostki (ich wielkość) jest dowolna, czyli można zbudować silnik o dolnej pojemność w przypadku Diesla jak i benzynowego, wiec sprawa tu wygląda inaczej. W obecnej Formule można używać silników V6 1.6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa i pojedynczą turbosprężarką.
VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
Bartek Iceman 2015-05-10 19:52
Moim zdaniem Volkswagen lub Audi jeżeli zdecydują się na dostarczanie silników Red Bullowi czy innemu zespołowi będą dużo bardziej konkurencyjni niż Honda (Honda powróciła po 7 latach,ale od takiej marki oczekiwać należy dużo więcej).Dlaczego? Otóż: -doświadczenie w sportach motorowych (Audi w DTM i wyścigach endurance,Volkswagen w WRC i seriach pod jego patronatem.Nie tak jak Honda która w ostatnich latach skupiała się tylko na wyścigach motocyklowych i WTCC.) -zaplecze i fabryka (Jeśli Volkswagen czy Audi chcą wejść do F1 to tylko po to żeby walczyć z Mercedesem a nie obiecywać jak Honda) -brak Ferdinanda Piecha (Skutecznie przez kilka lat blokował dostęp do F1.Tłumaczył to złymi stosunkami z Ecclestonem.Martin Winterkorn to przeciwieństwo Piecha.Pasjonata wyścigów samochodowych i mam nadzieję że wprowadzi Volkswagena czy Audi do F1)
VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
PiotreW 2015-05-11 00:39
To co piszesz to tylko i wyłącznie twoje teorie.
Nie wiem czemu mieliby być bardziej konkurencyjni od Hondy skoro to Honda ma ogromną przewagę doświadczenia w F1.
Uważasz, że VW albo Audi weszłoby do F1 by walczyć z Mercedesem o tytuły? A myślisz, że Honda wróciła do F1 i partnerstwa z McLarenem, aby zamykać stawkę czy żeby osiągać takie wyniki jak ponad 20 lat temu? Na zaplecze, fabrykę albo doświadczenie Hondy raczej nie da się powiedzieć złego słowa w porównaniu do VW.
Twierdzisz, że koncern VW ma przewagę doświadczenia w sportach motorowych? Nie wiem na jakiej podstawie? Startów w DTM, WEC, WRC i seriach pod jego patronatem (Audi w sumie startuje jeszcze z modelem R8 w wyścigach GT)? Argument wyssany z palca, bo Honda wcale nie skupiała się w ostatnich latach tylko na motocyklach i WTCC. Honda startuje również w Super GT w Japonii, czyli odpowiedniku DTM, który swoją drogą w najbliższej przyszłości będzie miał takie same regulacje techniczne jak DTM. Poza tym Honda od wielu lat jest również konstruktorem silników i samochodów startujących w Indycar czy wyścigach endurance.
Podobne: VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
Lamborghini zamiast Audi na dyskusjach o nowym silniku w F1 »
Volkswagen był namawiany na F1 przez Ferrari »
Opcja VW lub Audi w F1 poszła z dymem wg szefa Red Bulla »
Red Bull chce połączyć siły z VW lub Audi w F1 w roku 2018 albo 2019 »
Podobne galerie: VW i Audi coraz bardziej łączone z wejściem do F1 jako dostawca silników dla Red Bulla
GP Bahrajnu 2019 - wyścig »
GP Bahrajnu 2019 - treningi i kwalifikacje »
GP Australii 2019 - wyścig »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Audi