Układ sił w GP Włoch, zagadką dla Kubicy

Robert Kubica nie chce typować układu sił w stawce Formuły 1, przed Grand Prix Włoch na torze Monza. Polak ma jednak nadzieję, że Renault utrzyma dobrą formę ze Spa.

"Ciężko jest przewidzieć formę poszczególnych zespołów na Monzie, ponieważ jest to bardzo chrakterystyczny tor - inny niż pozostałe w kalendarzu" - powiedział Kubica. "Szczególnie w tym roku, kiedy mamy do dyspozycji kanał F, ten wyścig może być zupełnie inną historią. W przeszłości widzieliśmy wiele razy, że samochody ze środka stawki były tu konkurencyjne, więc liczę na to, że nasz samochód będzie szybki na Monzie".

Kubica jak już wcześniej mówił, zwraca uwagę na to, że kanał F nie jest jednak tak ważny na Monzie. Skrzydła są tutaj pochylone pod bardzo małym kątem i wytwarzają mały docisk. "Na Monzie jest zupełnie inaczej niż w Spa - tutaj mamy inny pakiet aerodynamiczny i wpływ kanału F jest niewielki. Jednak prędkość maksymalna nadal jest bardzo ważna, ponieważ mamy tu bardzo długie proste" - dodał.