Trulli ukarany, Hamilton trzeci

No cóż Lewis pojechał dobry wyścig trochę szczęścia trochę przypadku i jest pudło ale uszy do gory sezon dopiero się zaczyna ..

Vettel także ukarany...! 10 miejsc w tył w następnym wyścigu! Hamilton uciułał to miejsce choć należy mu przyznać konsekwentną jazdę mimo słabego auta.

no bomba :/ wie ktoś dokładnie kiedy od niby wyprzedził podczas neutralizacji?

Vettel ma pewnie karę nie za wyprzedzanie przy neutralizacji, ale za spowodowanie wypadku

Brawo Lewis. Bardzo dobry wyścig w średnim jak na razie mclarenie.

szkoda

Truli wyjechał poza tor i w tym momencie Hamilton miał prawo go wyprzedzić potem Truli wyprzedził Hamiltona. Wszystko to działo się w czasie neutralizacji Brawo dla Hamilton za świetny wyścig w nie konkurencyjnym bolidzie oraz wielkie uznacie dla Brawn GP To był naprawdę świetny wyścig Szkoda mi jeszcze kierowców Ferrari no i oczywiście Kubicy który wykonał świetną robotę w czasie wyścigu

Lewis jak zwykle ślizga się na cudzym nie szczęściu :/

cairolimix-a mi szkoda najpierw Kubicy bo pojechał super wyścig niestety przerwany przez głupotę Vettela i nadal nie mogę tego przeboleć bo walka by dalej trwała,do samego końca a teraz pozostaje tylko pytanie czy dał by rade Buttonowi?.Co do Ferrari i McLarena(mimo szczęśliwego 3 miejsca Hamiltona) to chyba teraz płacą frycowe za walkę do ostatniego wyścigu w sezonie 2008 gdzie byli bardziej skoncentrowani na zdobyciu MŚ niż budowaniu bolidu na 2009 co wcale zresztą mnie nie dziwiło.Zadziwia mnie tylko forma RedBull bo jednak Vettel był bardzo szybki .Trulli??he he stary wyga sam sobie winien bo nie wiem czy to skleroza czy słaba znajomość przepisów zreszta Toyotka jest chyba lepsza więc mógł na trasie pokonać Hamka.Ogólnie wyścig miodzio szkoda że nie z happy endem dla Polaków.

Filmik z zajścia: Sprawa wydaje się być bardzo kontrowersyjna - wg mnie Trulli słysznie później wyprzedził Hamiltona.

Czemu kontrowersyjna? Trulli był kilka metrów poza torem.

Istnieje generalna zasada, że podczas SC nie można wyprzedzać. Ale istnieją wyjątki. Jednym z takich wyjątków jest taki, że jak kierowca widzi, że ktoś z przodu zwalnia z powodu "oczywistych problem" (obvious problem) to można go wyprzedzić. Trulli wypadł z toru i tym samym bardzo zwolnił. Nie można było oczekiwać, że Hamilton, zatrzyma się i poczeka aż Trulli wróci na tor, bo to nie logiczne. Kontrowersyjne może być, to, że Trulli tłumaczył się przed sędziami, że wyprzedził Hamiltona właśnie dlatego, że on też zjechał z "line of race" i gwałtownie zwolnił. Nogal gdybyś dotarł do filmu jak Trulli wyprzedza Hamiltona to można byłoby więcej powiedzieć...

Trulli wyprzedził Hamiltona aby odzyskać pozycję. W przeszłości były podobne przypadki o ile pamiętam i wtedy nie było za to żadnych kar. Co ciekawe Hamilton sam puścił Trulliego - na polecenie McLarena.

No właśnie, jeśli Hamilton puścił Trullego to kary na pewno nie powinno być. Przy całym moim braku sympatii do Hamiltona, uważam, że zachował się prawidłowo, ale ludzie z McLarena woleli pewnie nie ryzykować. Nie tylko oni zdają sobie sprawę, że sędziowie nie są doskonali. W każdym razie filmik z sytuacji kiedy Trulli odzyskuje pozycje na pewno by pomógł w jednoznacznej ocenie. Sytuacje odzyskiwania pozycji podczas SC, które pamiętam trochę się różniły. Kiedy ktoś się zapędził, nie zdążył wyhamować i wyprzedził kogoś, to zwykle oddawał pozycje to, by nie dostać kary. Ale na pewno nie przypominam sobie, żeby ktoś odzyskiwał pozycje po tym jak wypadł z toru, albo miał jakiś defekt.