Formuła 1 » Aktualności F1 » Toyota ujawniła przyczynę wypadku Glocka

Powodem kraksy kierowcy zespołu Toyota Timo Glocka na torze Hockenheim był uszkodzony element zawieszenia, użyty również podczas wcześniejszego Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Wspomniany wypadek miał miejsce podczas 36. okrążenia Grand Prix Niemiec, kiedy to na krawężniku zakrętu poprzedzającego prostą startową zawieszenie w bolidzie Niemca odmówiło posłuszeństwa.
Tuż po wypadku Toyota oświadczyła, że wszczęła w swoim zespole dochodzenie, które ma wykazać okoliczności zaniedbania, zapewniając jednocześnie, że podobny wypadek już nigdy się nie wydarzy.
"Awaria tylnego zawieszenia była bezpośrednią przyczyną wypadku Timo Glocka, jednakże nic wcześniej nie wskazywało na to, aby ta część miała okazać się wadliwa" - czytamy w oświadczeniu zespołu.
"Dalsze wyniki naszego śledztwa wykazały, że najprawdopodobniej feralny element uległ uszkodzeniu jeszcze podczas wyścigu na torze Silverstone."
"To normalna nasza praktyka, że niektóre części o ile nie mają jakiś wad, są używane ponownie w następnych zawodach. W tym przypadku większość tylnego zawieszenia użytego na Silverstone została zamontowana w bolidzie na wyścig na Hockenheim. Musimy jednak zaznaczyć, że każda z tych części była poddawana standardowym testom, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Niemczech. Badania nie wykazały, żadnych nieprawidłowości."
"W związku z powyższym zespół Toyoty zaostrzy swoje procedury kontrolne, aby w przyszłości uniknąć podobnych zdarzeń."
Czyżby Toyota, jak na rasowych Japończyków przystało, poszukiwała prawdziwego kamikaze? Takuma Sato powinien się skusić.
Wspomniany wypadek miał miejsce podczas 36. okrążenia Grand Prix Niemiec, kiedy to na krawężniku zakrętu poprzedzającego prostą startową zawieszenie w bolidzie Niemca odmówiło posłuszeństwa.
Tuż po wypadku Toyota oświadczyła, że wszczęła w swoim zespole dochodzenie, które ma wykazać okoliczności zaniedbania, zapewniając jednocześnie, że podobny wypadek już nigdy się nie wydarzy.
"Awaria tylnego zawieszenia była bezpośrednią przyczyną wypadku Timo Glocka, jednakże nic wcześniej nie wskazywało na to, aby ta część miała okazać się wadliwa" - czytamy w oświadczeniu zespołu.
"Dalsze wyniki naszego śledztwa wykazały, że najprawdopodobniej feralny element uległ uszkodzeniu jeszcze podczas wyścigu na torze Silverstone."
"To normalna nasza praktyka, że niektóre części o ile nie mają jakiś wad, są używane ponownie w następnych zawodach. W tym przypadku większość tylnego zawieszenia użytego na Silverstone została zamontowana w bolidzie na wyścig na Hockenheim. Musimy jednak zaznaczyć, że każda z tych części była poddawana standardowym testom, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Niemczech. Badania nie wykazały, żadnych nieprawidłowości."
Czyżby Toyota, jak na rasowych Japończyków przystało, poszukiwała prawdziwego kamikaze? Takuma Sato powinien się skusić.
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Toyota ujawniła przyczynę wypadku Glocka
Podobne: Toyota ujawniła przyczynę wypadku Glocka




Podobne galerie: Toyota ujawniła przyczynę wypadku Glocka
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Toyota
Galerie zdjęć
Newsletter