Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Toyota po raz pierwszy w historii "pod kreską"
Toyota

Toyota po raz pierwszy w historii "pod kreską"

2008-12-23 - W. Nogalski     Tagi: Toyota
Toyota przewiduje, że w związku z szalejącym kryzysem gospodarczym po raz pierwszy w historii zanotuje straty.

Największy na świecie producent samochodów zrewidował prognozy i poinformował, że w tym roku rozliczeniowym zanotuje stratę w wysokości 1.7 miliarda dolarów. O dramatycznej sytuacji rynku motoryzacyjnego najlepiej świadczy jednak fakt, że rok wcześniej Toyota zapisała w księgach rekordowy zysk w wysokości 25.2 miliarda dolarów…

„Sytuacja jest bardzo, bardzo, bardzo zła”, powiedział Koichi Ogawa agencji Reuters. „Istnieją spore szanse, że również w przyszłym roku Toyota poniesie straty.”

„To nie tylko problem Toyoty. Co jest dobre dla Toyoty jest także dobre dla japońskiej gospodarki.”

Honda, która niedawno zszokowała świat wycofując się z Formuły 1 w trybie natychmiastowym, obcięła prognozowane zyski o 67 procent. Bridgestone z kolei zredukował prognozy o 24 procent.
Prezydent zespołu Toyoty John Howett po raz kolejny zapewnił jednak, że mimo kryzysu japoński producent w dalszym ciągu będzie zaangażowany w F1.

„W każdym sporcie - nie tylko w sportach motorowych - wszyscy muszą zmierzyć się ze zwrotem na rynkach finansowych”, powiedział Howett w wywiadzie dla BBC Radio 5 Live.

Howett jest jednak pewny, że dzięki zmianom przegłosowanym przez FOTA, zespołom uda się drastycznie zredukować koszty.

„Myślę, że to bardzo pragmatyczne podejście, dzięki któremu znacząco uda nam się zredukować koszty, a jednocześnie zachować DNA Formuły 1. FOTA w dalszym ciągu będzie dokładnie przyglądać się rozwojowi spraw i będzie poszukiwać dalszych ulepszeń.”



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Toyota po raz pierwszy w historii "pod kreską"