Alonso zdyskwalifikowany w WEC

Fernando Alonso stracił wczorajsze zwycięstwo w zawodach Długodystansowych Mistrzostw Świata (WEC) na torze Silverstone.

Sześciogodzinny wyścig w Wielkiej Brytanii był kolejnym, który stał pod znakiem dominacji prototypów Toyoty w najwyższej kategorii LMP1.

Alonso wygrał razem z Sebastienem Buemim i Kazukim Nakajimą, pokonując siostrzaną załogę Kamui Kobayashi / Jose Maria Lopez / Mike Conway. Po trzech rundach sezonu 2017/2018 były dwukrotny mistrz świata Formuły 1 miał na koncie komplet triumfów.

Jednak radość trwała krótko. Sędziowie zdyskwalifikowali obie załogi Toyoty. Powodem była niezgodność samochodów z regulaminem technicznym. Konkretnie, deski wzdłuż podłóg aut nie spełniały wymogów testu na odkształcenie. Toyota twierdzi, że to efekt uszkodzeń spowodowanych przez krawęzniki Silverstone. Japoński koncern zastanawia się, czy składać odwołanie.

Pomimo wykluczenia Alonso, Buemi i Nakajima nadal przewodzą klasyfikacji generalnej sezonu - aczkolwiek mają tylko dwa punkty przewagi nad Thomasem Laurentem, Gustavo Menezesem i Mathiasem Beche z zespołu Rebellion, których ogłoszono ostatecznymi zwycięzcami na Wyspach.