Formuła 1 » Aktualności F1 » Toro Rosso ściągnie Felipe Nasra?

Jeżeli Toro Rosso będzie potrzebować nowego zawodnika na sezon 2014, może jednorazowo odstąpić od wprowadzania do Formuły 1 kolejnego juniora Red Bulla i zatrudnić utalentowanego oraz dysponującego wsparciem sponsorów Felipe Nasra.
Tak przynajmniej twierdzi niemiecki magazyn Auto Motor und Sport. Toro Rosso będzie mieć wolny kokpit na przyszły rok, jeśli Daniel Ricciardo zgodnie z przewidywaniami awansuje do głównego teamu Red Bulla. Wydawało się, że fotel po Australijczyku dostanie Antonio Felix da Costa, czołowy uczestnik programu szkolenia młodych kierowców producenta napojów energetyzujących. Jednak 21-letni Portugalczyk ostatnio wyraźnie obniżył loty i jest tylko piąty w klasyfikacji generalnej World Series by Renault. Innego kandydata do F1 z juniorów Red Bulla aktualnie nie ma, ponieważ reszta rywalizuje w niższych seriach. Jest zatem jeszcze niegotowa na najwyższy szczebel wyścigów. Dlatego pojawiły się głosy, że Toro Rosso sięgnie po zawodnika z zewnątrz.
„Z Brazylii napływają informacje, iż Felipe Nasr imponujący w GP2 puka do drzwi Toro Rosso, oferując pieniądze Banco do Brasil oraz Sky Brasil". - napisał Auto Motor und Sport.
21-letni Nasr jest wiceliderem tabeli łącznej mistrzostw GP2 nazywanych przedsionkiem F1, mając zaledwie 5-punktową stratę do pierwszego zawodnika.O wprowadzenie Nasra do "Jedynki" podobno zabiega szef serii Bernie Ecclestone, chcąc mieć w stawce Brazylijczyka. Jedynym jest aktualnie Felipe Massa, ale po sezonie może stracić kokpit Ferrari i niekoniecznie znaleźć inny.
„Potrzebuję brazylijskiego kierowcy". - przyznał Ecclestone na początku sierpnia. „Ludzie w F1 są naprawdę pod wrażeniem, jak Nasr rozwinął się przez ostatnie lata".Rozmawiając z samym zainteresowanym, szef Formuły Jeden miał powiedzieć: „Jestem tutaj. Gdybyś potrzebował rady, możesz poprosić mnie o pomoc".
Tak przynajmniej twierdzi niemiecki magazyn Auto Motor und Sport. Toro Rosso będzie mieć wolny kokpit na przyszły rok, jeśli Daniel Ricciardo zgodnie z przewidywaniami awansuje do głównego teamu Red Bulla. Wydawało się, że fotel po Australijczyku dostanie Antonio Felix da Costa, czołowy uczestnik programu szkolenia młodych kierowców producenta napojów energetyzujących. Jednak 21-letni Portugalczyk ostatnio wyraźnie obniżył loty i jest tylko piąty w klasyfikacji generalnej World Series by Renault. Innego kandydata do F1 z juniorów Red Bulla aktualnie nie ma, ponieważ reszta rywalizuje w niższych seriach. Jest zatem jeszcze niegotowa na najwyższy szczebel wyścigów. Dlatego pojawiły się głosy, że Toro Rosso sięgnie po zawodnika z zewnątrz.
21-letni Nasr jest wiceliderem tabeli łącznej mistrzostw GP2 nazywanych przedsionkiem F1, mając zaledwie 5-punktową stratę do pierwszego zawodnika.O wprowadzenie Nasra do "Jedynki" podobno zabiega szef serii Bernie Ecclestone, chcąc mieć w stawce Brazylijczyka. Jedynym jest aktualnie Felipe Massa, ale po sezonie może stracić kokpit Ferrari i niekoniecznie znaleźć inny.
„Potrzebuję brazylijskiego kierowcy". - przyznał Ecclestone na początku sierpnia. „Ludzie w F1 są naprawdę pod wrażeniem, jak Nasr rozwinął się przez ostatnie lata".Rozmawiając z samym zainteresowanym, szef Formuły Jeden miał powiedzieć: „Jestem tutaj. Gdybyś potrzebował rady, możesz poprosić mnie o pomoc".
źródło: zdj. gp2series.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Toro Rosso ściągnie Felipe Nasra?
Podobne: Toro Rosso ściągnie Felipe Nasra?




Podobne galerie: Toro Rosso ściągnie Felipe Nasra?
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć