Toro Rosso już nie będzie mieć dużych pakietów poprawek

Toro Rosso nie przywiezie dużego pakietu poprawek do swojego bolidu Formuły Jeden na przyszłotygodniowe Grand Prix Hiszpanii, ani na żaden inny wyścig w pozostałej części sezonu 2015, ujawnił Carlos Sainz Junior.

Poprzedzone dłuższą przerwą pierwsze europejskie zawody to moment, gdy teamy wzmacniają samochody obszernymi zestawami usprawnień, lecz Sainz Jr powiedział, że juniorska ekipa Red Bulla już ani razu nie zmodyfikuje auta poważnie tego roku. „Oczywiście szykujemy pewne ulepszenia aerodynamiczne na Barcelonę, ale niedużo". - cytuje Hiszpana brytyjski serwis Autosport.

„Największy pakiet aero wprowadziliśmy naturalnie na ostatnich testach zimowych.

„Teraz każdy zestaw poprawek będzie znacznie mniejszy". Sainz Jr jednak wciąż wierzy w konkretne postępy Toro Rosso, ze względu na czekający na odblokowanie potencjał w napędzającym model STR10 silniku Renault.

„Największy progres, jakiego teraz potrzebujemy, leży po stronie jednostki napędowej". - mówił.

„Musimy ją poprawić, ponieważ to obszar, gdzie możemy zyskać najwięcej osiągów".