Todt znów faworytem w wyborach prezydenckich FIA

Jean Todt z powrotem zbliżył się do utrzymania fotela prezydenta Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) na drugą kadencję.

Jak donosi brytyjski dziennik Daily Mail, kontrkandydat Francuza - David Ward, ma problemy ze zdobyciem 26 nominacji i są poważne wątpliwości, czy faktycznie wystartuje w wyborach. Gromadzenie poparcia dobiegnie końca 15 listopada. Ward zasygnalizował niedawno, że może się wycofać, robiąc miejsce Mohammedowi Bin Sulayemowi, jeżeli najwyższy rangą oficjel FIA na Bliskim Wschodzie zechciałby zmierzyć się z Todtem oraz miał większą szansę go pokonać.

Jednak Bin Sulayem - były kierowca rajdowy - właśnie wykluczył udział w wyborach i poprosił swoich zwolenników o głos na Todta. „Po starannych rozważaniach mogę potwierdzić, że zaakceptowałem zaproszenie Jeana Todta do wsparcia jego kampanii wyborczej na drugą kadencję i utrzymania samemu posady wiceprezydenta FIA ds. sportu". - oświadczył 51-latek ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Według Daily Mail, w takiej sytuacji Todt może być już pewny pozostania prezydentem FIA na kolejne cztery lata.